14 stycznia 2021

Profanatorzy przed sądem. Ruszył proces w sprawie „tęczowych” wizerunków Matki Bożej

(źródło: twitter.com / Marek Anioł)

Kobiety rozpowszechniające nalepki z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej z tęczową aureolą stanęły przed płockim sądem. Odpowiadają z paragrafu mówiącego o obrazie uczuć religijnych.

 

Akt oskarżenia obejmujący Elżbietę P., Annę P. i Joannę G. zawiera zarzut z art. 196. Kodeksu karnego, czyli obrazy uczuć religijnych poprzez znieważenie przedmiotu czci religijnej, za co grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Chodzi o działania kobiet w 2019 roku, kiedy wokół kościoła św. Dominika w Płocku rozlepiały nalepki z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej z tęczową aureolą. Nalepki pojawiły się m.in. na koszu na śmieci i na przenośnej toalecie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu już w czerwcu 2020. Sprawa miała ruszyć w listopadzie, ale z uwagi na stan zdrowia jednej z oskarżonych, termin przesunięto. W środę (13.01.2021) kobiety stawiły się przed sądem.

 

Elżbieta P. oświadczyła, że nie przyznaje się do zarzucanego przez prokuraturę czynu. Jak mówiła dziennikarzom, nie uważa, by „tęcza obrażała cokolwiek i kogokolwiek. Nie popełniłam przestępstwa”. W podobnym tonie – bo pod hasłem „tęcza nie obraża” oskarżonym wtórowała grupa aktywistów demonstrujących pod sądem.

 

W trakcie postępowania prokuratura ustaliła, że oskarżone działały wspólnie i w porozumieniu. Zarzuty zaś dotyczyły „rozklejenia na toalecie, koszu na śmieci, transformatorze, znakach drogowych i ścianach budynków wydruków przedstawiających przerobiony obraz Matki Bożej Częstochowskiej z widoczną aureolą w kolorach tęczy, będącej symbolem społeczność LGBT”.

 

W sprawie profanacji wizerunku Matki Bożej głos zabierał ówczesny rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. dr Paweł Rytel-Andrianik, który wskazywał, że profanacja ta „napełnia bólem i niepokojem Polki i Polaków, dla których Jasnogórska Ikona jest świętością” i apelował, by „niezależnie od przekonań i osobistych poglądów, szanować uczucia religijne ludzi wierzących”.

 

Oskarżycielem posiłkowym w procesie jest Kaja Godek.

 

Źródło: polsatnews.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 735 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram