6 czerwca 2015

Prof. Chazan: lekarz powinien być adwokatem nienarodzonego dziecka, często wbrew woli rodziców

(fot. Luka Lukasiak/Forum)

„Dla lekarza sumienia pacjent jest podmiotem, a nie przedmiotem” – podkreślił prof. Bogdan Chazan, który był gościem sympozjum „Ludzie sumienia wczoraj i dziś”, które odbyło się  w Skoczowie.

Prof. Chazan swe rozważania poświęcił m.in. kwestii, czy lekarzowi potrzebne jest dobrze uformowane sumienie. Zaznaczył, że dzięki dojrzałemu sumieniu, lekarz może nie tylko odróżnić dobro od zła, ale także zobaczyć problemy w prawdziwym świetle, przyczyniając się do podejmowanie konkretnych decyzji klinicznych w szpitalu czy przychodni.

„Prawidłowo uformowane sumienie chroni lekarza przed działaniami zniewalającymi zewnątrz i zawieraniem kompromisów godzącymi w czystość sumienia. Wiedza lekarska czy wierność sztuce lekarskiej to za mało, by być prawdziwym lekarzem sumienia” – podkreślił.

Wesprzyj nas już teraz!

Prof. Chazan zaznaczył, że na postrzeganie kwestii klauzuli sumienia, na poczucie wolności osobistej i rozumienie godności ludzkiej osoby duży wpływ ma atmosfera, jaką kreują w społeczeństwie media i aparat propagandy.

Podkreślił, że w przypadku funkcjonującej obecne w Polsce ustawy o zawodzie lekarza ograniczenia prawa w stosunku do medyków idą zbyt daleko. „W praktyce polega to na tym, że lekarz może odmówić popełnienia czynu, który uważa za niemoralny, pod warunkiem, że przyczyni się do jego popełnienia. Pojawiają się głosy, że lekarze są teraz demonstracyjnie zmuszani do wskazywania innych lekarzy, który ich zastąpią. Do tej pory nie było to praktykowane” – zauważył.

Znany ginekolog przypomniał jednocześnie, że Naczelna Izba Lekarska zgłosiła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, by ten stwierdził, iż ta część ustawy o zawodzie lekarza jest niezgodna z Konstytucją, jednak Prokuratura Generalna uznała te zabiegi za niepotrzebne, a marszałek Sejmu RP uznał, wbrew opinii biura legislacyjnego sejmu, że ustawa ta dobrze chroni sumienie lekarskie.

Profesor zwrócił uwagę, że poważne ograniczenie klauzuli sumienia lekarskiego sprawia, że lekarz musi realizować oczekiwania pacjentów bez refleksji moralnej. „Na medycynę nałożono dziś cele pozamedyczne. To nie są te czasy, kiedy wyłącznie lekarz diagnozował chorobę i leczył. Teraz medycyna ma cele, społeczne, ekonomiczne, nawet polityczne. Lekarza wynajmuje się do kontroli rozwoju demograficznego, do ‘tworzenia’ ludzi, do kontroli jakości procesu prokreacji, do wydawania i wykonywania wyroków śmierci, do realizowania upodobań pacjenta. Te zadania tworzą konflikt sumienia” – zauważył.

Mówca wskazał, że preferowany obecnie model lekarza utożsamia go z człowiekiem neutralnym moralnie i religijnie – bez świata wartości i sumienia. „Lekarz musi być grzeczny i uprzejmy, ale bez poglądów. Konformista z przekonania albo po przejściach. Bezduszny urzędnik, coś w rodzaju agencji usługowej wykonującej kolejne zamówienia” – mówił prof. Chazan, podkreślając, że nie zgadza się, by lekarz pozbawiony był wszelkiej autonomii.

„Lekarz jest w służbie życia, a nie śmierci” – dodał. Zauważył jednocześnie, że lekarz powinien być adwokatem nienarodzonego dziecka, często wbrew woli rodziców, podobnie jak powinien być adwokatem człowieka starego i niedołężnego, czasem wbrew woli dzieci.

 

Źródło: KAI
luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 153 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram