Tak samo jak w innych krajach zachodnich, tak i we Włoszech rozprzestrzenia się sekularyzm. Jest niczym „wielka, trująca chmura” – ostrzega były przewodniczący episkopatu Italii, kard. Angelo Bagnasco.
Podczas odbywającej się w Genui prezentacji przeprowadzonego z nim wywiadu rzeki arcybiskup tego miasta kard. Angelo Bagnasco krytycznie ocenił duchowy stan Europy i Włoszech.
Wesprzyj nas już teraz!
– Z perspektywy religijnej w naszym kraju nie jest inaczej, niż w pozostałych państwach europejskich – powiedział, mając na myśli postępującą sekularyzację życia.
Także w Italii „łatwo jest dziś żyć tak, jakby Boga nie było’’, powiedział. Przewodniczący Europejskiej Rady Episkopatów podkreślił, że „sekularyzm jest niczym trująca chmura, którą oddychamy także we Włoszech”. Chrześcijanie muszą pozostać uważni, by nie ulegać postawie „wierzenia w Boga, ale życia bez Niego”.
Jak dodał kardynał, „Europa i Włochy stały się terenem misyjnym” i „duchową pustynią”, ale mimo wszystko „nie można tracić nadziei, bo Pan jest żywy i działa”. Łaskę widać choćby wśród ludzi młodych, którzy stawiają ważkie pytania o cel i sens życia. Stąd, podkreślił genueński purpurat, Kościół „musi być misyjny” i nie może ulegać pokusie lenistwa.
Pach
Źródła: kath.net, agensir.it