28 października 2020

Prezydent zabrał głos. Szuka kompromisu w kwestii prawa do życia

Po kilku dniach milczenia prezydent Andrzej Duda zabrał głos w sprawie trwających od kilku dni, mocno „nakręcanych” przez media, polityków opozycji oraz korporacje i celebrytów, demonstracji zwolenników swobody zabijania dzieci poczętych.

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

Jestem bardzo zasmucony tą sytuacją. Zacznę od tego, że kobiety, które protestują rozumiem. Czuję tę sytuację, choć wszyscy znają moje poglądy i wiedzą o tym, że jestem przeciwnikiem aborcji eugenicznej i mówiłem o tym wielokrotnie. W pierwszej chwili, kiedy była mowa o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który te bardzo niejasne przesłanki umożliwiające aborcję eugeniczną uznał za niezgodne z konstytucją rzeczywiście byłem z tego zadowolony – powiedział Andrzej Duda na antenie Polsat News.

 

Natomiast spodziewałem się jednak, mimo wszystko, że Trybunał Konstytucyjny zostawi czas na to, aby przepisy w tym zakresie mogły zostać doprecyzowane dlatego, że o ile te przesłanki rzeczywiście nie były jasne i zgodzę się z Trybunałem, że spowodowały one sytuację niebezpieczną, bo jeżeli mowa była o dużym prawdopodobieństwem ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu, to rozumiem, że Trybunał Konstytucyjny uznał, że w aspekcie norm konstytucyjnych te przesłanki są absolutnie niewystarczające – precyzował swe stanowisko prezydent. 

 

Trzeba wiedzieć o tym, że jeżeli chodzi o uszkodzenia płodu, to wady tzw. letalne, czyli te, które powodują śmierć dziecka natychmiast po urodzeniu (…), to jest jednak bardzo szczególna sytuacja. Jeżeli spojrzymy teraz na kobietę, która w takiej ciąży się znajduje to trzeba jasno powiedzieć, że jej sytuacja jest absolutnie dramatyczna i brak zrozumienia dla tej sytuacji jest czymś, z czym ja osobiście sobie także absolutnie nie radzę.  I uważam, że musi być ten element tutaj uwzględniony, a do tej pory nie został – stwierdził rozmówca Polsatu.

 

Andrzej Duda opowiedział się za sformułowaniem – przy udziale ekspertów – przepisów chroniących np. dzieci z zespołem Downa oraz powodujących, że „kobiety nie będą narażane na cierpienie fizyczne i psychiczne.

 

Ja w Narodowej Radzie Rozwoju w ciągu poprzedniej kadencji poznałem ekspertów, którzy z całą pewnością byliby w stanie pomóc w pracach i jestem gotów ich o to poprosić; jestem gotów się tutaj zaangażować w tę pracę po to, by powstało rozwiązanie, które będzie niosło spokój społeczny i które będzie rzeczywiście uznane za myślenie o zdrowiu i prawach kobiet we właściwym tego słowa znaczeniu – stwierdził.

 

W wywiadzie znalazło się też miejsce na prezydenckie potępienie „aktów agresji, profanowania, znieważania uczuć religijnych, napadów na kościoły, zachowań i słów wulgarnych czy zastraszania ludzi”. – To coś, co w państwie prawnym nie ma miejsca i nie jest zgodne z demokratycznymi zasadami. Te zachowania nie są w tym przypadku uzasadnione – podkreślił gość Polsatu.

 

Przede wszystkim zachować umiar i spokój, zachowywać się zgodnie z prawem. Można demonstrować, można wyrażać niezadowolenie, ale powinno to się odbywać w granicach prawa oraz norm moralnych i etycznych – powiedział Andrzej Duda.

 

 

 

Źródło: Polsat News, rmf24.pl

RoM

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram