27 grudnia 2019

Prezydent Francji pamiętał o Ramadanie, a „zapomniał” o Bożym Narodzeniu

(fot. REUTERS/Charles Platiau / FORUM)

„Jest czwartek, 26 grudnia 2019 r., a Emmanuel Macron nie wygłosił jeszcze ani słowa do chrześcijan z okazji święta Bożego Narodzenia. Dziwne, biorąc pod uwagę jego słowa o innym święcie religijnym…” – zauważa studencka organizacja „L’Etiudiante Libre”.

 

Milczenie francuskiego prezydenta zostało zauważone, zwłaszcza na tle szeroko komentowanego przemówienia premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona i innych europejskich przywódców. Oburzenie można zauważyć szczególnie w mediach społecznościowych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zareagowali też politycy. Eurodeputowany Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella napisał, że Macron publicznie oznajmia Francuzom tylko złe wieści i dodał: „Boże Narodzenie to momenty bezcenne dla milionów ludzi, bez względu na to, czy są chrześcijanami, czy nie. Jest to część dziedzictwa, które Prezydent Republiki powinien chronić”.

 

Z kolei Fabien Lombard z partii Debout la France, podkreślił, że „kiedy zna się potencjał Emmanuela Macrona w zakresie komunikacji, nie można nie zauważyć, że brak świątecznych życzeń nie jest zwykłym przeoczeniem”.

 

Brak życzeń wytykali Macronowi także internauci. Zestawiali jego milczenie z pięknymi życzeniami brytyjskiego premiera Borisa Johnsona, czy życzeniami amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa.

 

Źródło: Twitter, Le Parisien

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram