Przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie odbyły się główne uroczystości państwowe z okazji Święta Wojska Polskiego i 100. rocznicy bitwy warszawskiej. – Setna rocznica wielkiej wiktorii warszawskiej i Święto Wojska Polskiego – jakże ważny to dzisiaj dzień, w którym dziękujemy za służbę naszym żołnierzom, oddajemy hołd wszystkim poległym za ojczyznę, ale także i wspominamy tamten trudny, dramatyczny czas, ale zarazem jakże wielki i w historii naszego kraju znaczący, a także w jakimś sensie piękny – mówił prezydent Andrzej Duda.
W uroczystości na placu Piłsudskiego udział wzięli prezydent Andrzej Duda, minister obrony Mariusz Błaszczak, kierownicza kadra MON, sekretarz stanu USA Mike Pompeo, przedstawiciele polskich władz, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz przewodniczący litewskiego parlamentu i minister obrony Szwecji i Rumunii.
Wesprzyj nas już teraz!
W wygłoszonym do obecnych przemówieniu prezydent Andrzej Duda przypomniał jak 100 lat temu „bolszewicka nawała miażdżyła Polskę”. – Pożoga, śmierć, gwałt, rozpacz, strach, przerażenie, spadek morale w społeczeństwie i wśród żołnierzy. Przegrana wydawała się nieuchronna. Wielu uważało, że to, co się stało, nie da się już odwrócić, że Polska padnie pod ciosami sowieckiej Rosji, armii czerwonej, że komunizm niesiony ze Wschodu ogarnie nasz kraj i dalej zaleje Niemcy i całą Europe – zaznaczył prezydent. Dodał, że byli jednak „tacy, którzy nie zwątpili, którzy cały czas pracowali, by ratować ojczyznę”.
Prezydent podczas swojego przemówienia wspominał powstały latem 1920 roku Rząd Obrony Narodowej Wincentego Witosa, w skład którego weszły wszystkie stronnictwa parlamentarne, który był rządem ponad politycznymi podziałami i rządem ratowania państwa. – W tych jakże trudnych dniach, gdy bolszewicy stali na przedpolach Warszawy, zdecydowali się wziąć odpowiedzialność za losy państwa i społeczeństwa w swoje ręce. Dramatyczna sytuacja, a jednak dali radę, co za piękny przykład, właśnie ponad podziałami politycznymi – podkreślił prezydent.
Przypomniał, że szli chłopcy z polskich wiosek, wezwani odezwą Wincentego Witosa, a za broń chwytały nawet dzieci, by bronić Polski, Warszawy, świata wartości, chrześcijaństwa i naszej tradycji. – Doszło do tej, jak mówi wielu historyków, jednej z największych bitew w dziejach świata – powiedział Duda.
Andrzej Duda podziękował również żołnierzom i ich najbliższym, a także cywilnym pracownikom Wojska Polskiego. – Dziękuję za wierną służbę dla Polski i w Polsce i poza jej granicami. Dziękuję za to, że gdy trzeba umiecie wraz z sojusznikami z Sojuszu Północnoatlantyckiego stawać i walczyć, także za wolność innych, broniąc ich, broniąc pokoju, spokoju i możliwości spokojnego życia także dla innych narodów – zaznaczył.
– To właśnie dzięki waszemu męstwu, dzięki waszej służbie, dzisiaj w naszym kraju obecni są nasi sojusznicy i są z nami na tej uroczystości. Dzisiaj także i wojska państw NATO, w szczególności armii Stanów Zjednoczonych, wspierają nas także na terenie naszego kraju, po to, by Polska była jeszcze bezpieczniejsza – dodał prezydent.
– Cześć i chwała Bohaterom! Wieczna pamięć poległym! Niech żyje Polska! Niech Pan Bóg ma Polskę i Polaków w swojej opiece. Niech Pan Bóg ma w swojej opiece naszych sojuszników! – zakończył prezydent.
Źródło: TVP Info