26 listopada 2017

Prezydent Duda o reformie sądownictwa: moje projekty nie łamią Konstytucji

(Prezydent Andrzej Duda, Credit Image: © Artur Widak/NurPhoto via ZUMA Press)

Prezydent Andrzej Duda w szerokim wywiadzie dla TVN24 skomentował m.in. kwestię reformy sądownictwa, relacji z szefem MON Antonim Macierewiczem, a także dwóch lat współpracy z rządem Beaty Szydło. Podkreślił, że jego projekty o Sądzie Najwyższym i KRS nie łamią Konstytucji. Dodał również, że będzie przyglądał się sejmowym poprawkom składanym do tych ustaw.

W programie „Kawa na Ławę” na antenie TVN24, prezydent Andrzej Duda odpowiadał na pytania dotyczące kształtu reformy sądownictwa, relacji z ministrem Antonim Macierewiczem oraz sprawy postępowania SKW wobec osoby gen. Jarosława Kraszewskiego. Prezydent nawiązał również do współpracy z rządem Beaty Szydło, a także wyjaśnił powody, dla których zdecydował się zawetować ustawy o KRS i SN w lipcu br.

– Uważam, że moje projekty nie łamią konstytucji. To bardzo dobre rozwiązania. W lipcu powiedziałem, co nie podoba mi się w ustawach, dlaczego nie mogę ich zaakceptować. W ciągu dwóch miesięcy przedstawiłem nowe projekty. One odzwierciedlają to, do czego się zobowiązałem. Nie ma usunięcia wszystkich sędziów SN. Nie ma wpływu prokuratora generalnego ministra sprawiedliwości – powiedział Andrzej Duda. Podkreślił przy tym, że bardzo zależy mu na dokończeniu reformy.

Wesprzyj nas już teraz!

Prezydent przyznał, że ustawy są tak skonstruowane, aby w przypadku patowej sytuacji, mógł zadziałać mechanizm zabezpieczający. – Są przewidziane mechanizmy, żeby nie doszło do paraliżu KRS, a co za tym idzie, wymiaru sprawiedliwości – powiedział. Dodał również, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której podczas prac w komisjach, kształt ustaw zostałby na tyle zmieniony, że powróconoby do rozwiązań zawartych w poprzednich projektach. Podkreślił, że w takiej sytuacji musiałby ponownie odmówić podpisu.

Podczas rozmowy prezydent był pytany również o relacje z szefem MON Antonim Macierewiczem oraz procedurę sprawdzającą SKW, której obiektem stał się gen. Jarosław Kraszewski, doradca prezydenta. – Od czerwca nie mogę korzystać z pomocy pana gen. Kraszewskiego. To dla mnie ogromne utrudnienie i bardzo mnie to martwi – powiedział Duda. Podkreślił, ze wobec gen. Kraszewskiego nigdy nie było żadnych zastrzeżeń. Co więcej, wojskowy współpracował wcześniej z prezydentem Lechem Kaczyńskim, a także szefem BBN Władysławem Stasiakiem. – Chciałbym, żeby to postępowanie się zamknęło, żebym wiedział na czym stoję ja i pan generał. Żeby on wiedział, jakie środki może podjąć. To niewątpliwie osłabienie moich funkcji jako Zwierzchnika Sił Zbrojnych – podkreślił Andrzej Duda.

Dziennikarz prowadzący wywiad dopytywał również o współpracę z rządem Beaty Szydło, a także ewentualną możliwość zmiany na fotelu premiera. Prezydent powiedział, że rząd Szydło odnosi sukcesy i jest to wyrażane w wynikach sondażowych. Dodał jednak, że niektóre prezydenckie propozycje nadal czekają na rozpatrzenie przez rząd. Są nimi m.in. projekty dotyczące kwoty wolnej od podatku oraz sprawa frankowiczów.

– Rząd zrealizował szereg obietnic wyborczych – 500 plus, stawka godzinowa, obniżenie wieku emerytalnego. Jest cały szereg kwestii, które pozostają do zrealizowania. Wciąż niezałatwiona jest sprawa frankowiczów, kwoty wolnej od podatku – tłumaczył Andrzej Duda. Prezydent podkreślił również, że decyzja o ewentualnej zmianie w fotelu premiera będzie należała do całego obozu Zjednoczonej Prawicy. – Nie rozmawialiśmy (z Jarosławem Kaczyńskim – przyp. red.) na temat tego, jak może wyglądać przyszły rząd. Pracuję z tym rządem od dwóch lat. Mam swoje zdanie. Ta współpraca miała swoje lepsze i trudniejsze momenty, ale był to dialog i w większości przypadków osiągaliśmy porozumienie – zakończył prezydent.

 

 

źródło: TVN24, wpolityce.pl
WMa

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 625 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram