9 sierpnia 2019

Premier Australii przeciw „włączającej polityce gender” w sporcie

(REUTERS/Phil Noble / FORUM)

Cricket Australia (CA) ustaliło nowe zasady polityki mającej na celu uczynienie sportu „włączającym” dla osób transseksualnych i „zróżnicowanych pod względem płci”. Premier Scott Morrison skrytykował nowe wytyczne, uznając, za „mistyfikacje”.

 

W czwartek CA wydało dwa rozporządzenia. Jedno określało zasady dotyczące krykieta „Elite”, które według władz Cricket Australia były ściśle zgodne z wytycznymi Międzynarodowej Rady Krykieta z 2017 r. i drugie rozporządzenie dotyczące Community Cricket.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Podczas gdy polityka dotycząca „elitarnego” krykieta wymaga, aby kobiety-transseksualiści obniżyli poziom testosteronu w ciągu 12 miesięcy, by móc konkurować w krykiecie kobiet, polityka „wspólnotowa” wymaga jedynie określenia „tożsamości płciowej”.

 

W mediach społecznościowych nastąpiła natychmiastowa reakcja. Padły ciężkie zarzuty pod adresem władz Cricket Australia, które wskutek promowania postępowych zasad, de facto niszczą krykiet kobiecy.

 

Zareagował także premier Morrison, który w wywiadzie radiowym z konserwatywnym ekspertem Alanem Jonesem w piątek zasugerował, że obowiązkowe zasady są niepotrzebne, przynajmniej na poziomie oddolnym.

 

– Myślę, że dość ciężko jest ująć to dość łagodnie – komentował szef rządu federalnego w stacji radiowej 2 GB w Sydney. – Myślę, że to bardzo delikatna kwestia. Muszę sprawić, by Cricket Australia zrozumiał, że jest to bardzo złe podejście do lokalnego sportu, i myślę, że istnieją znacznie bardziej praktyczne sposoby radzenia sobie z tymi problemami niż tego rodzaju dosadne obowiązkowe wytyczne – zasugerował.

 

– Jestem pewien, że te kwestie zostały już dość ostrożnie i praktycznie rozwiązane na poziomie klubowym, dlatego zastanawianie się nad tym, dlaczego istnieje taka potrzeba dosadnej regulacji, jest dla mnie tajemnicze – komentował.

 

Inicjatywa polityczna CA była następstwem wprowadzenia w zeszłym miesiącu przez Sport Australia wytycznych włączających mniejszości seksualne do sportu zawodowego pt. „Trans and Gender Diverse Inclusion”, która dotyczy wszystkich klubów i dyscyplin sportowych w tym kraju.

 

Włączenie transseksualnych sportowców do elitarnego sportu kobiet stało się przedmiotem ogromnych kontrowersji. Wskazuje się, że ktoś kto się urodził jako mężczyzna, ale później stwierdził, że chce być kobietą, ma już na starcie w rywalizacji z kobietami ogromną przewagę i jest to zwyczajnie nieuczciwe.

 

Zwolennicy włączenia osób transseksualnych uważają, że „proces zmiany płci” znacznie zmniejsza tę przewagę, a fizyczne różnice między sportowcami tej samej płci i tak sprawiają, że nigdy nie ma naprawdę równych szans w rywalizacji.

 

W opracowaniu nowych wytycznych miał uczestniczyć transseksualista Hannah Mouncey, który stwierdził, że ustanowiono nowe standardy dla sportowców zawodowych. Uważa, że nowa polityka jest „najlepszą na świecie”. Zebrano bowiem „wszystkie najlepsze elementy innych wytycznych i stworzono taką politykę, która jest specyficzna dla krykieta”.

 

– Musi istnieć elitarna ścieżka dla osób transseksualnych i różnorodnych płciowo. To jest coś, czego nie należy odmawiać komuś tylko dlatego, że jest inny – komentował.

 

Premier Morrison zwracał uwagę, że nowe wytyczne de facto pozbawiają władzy kluby lokalne, ponieważ to transseksualiści będą decydować, czy chcą grać w klubie męskim czy kobiecym.

 

Morrison był „zdziwiony” tym, co nazwał  zarządzeniem sportem za pomocą „młota” przez Cricket Australia. Wytyczne stanowią, że gracze transseksualni lub różniący się pod względem płci, chcący konkurować w kategorii elitarnej krykieta kobiet muszą mieć stężenie testosteronu w surowicy poniżej 10 nanomoli na litr w sposób ciągły przez minimum 12 miesięcy.

 

Kevin Roberts, dyrektor generalny Cricket Australia zapewnia, że w krykiecie nie ma miejsca na „dyskryminację”.

 

Źródło: reutetes.com / thewest.com.au

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram