25 lipca 2013

Irlandia: aborcyjny projekt czeka na podpis prezydenta

(Michael D Higgins, fot. William Murphy / commons.wikimedia.org, licencja cc)

Po tym jak we wtorek 23 lipca senat Irlandii zaakceptował rządowy projekt ustawy legalizującej aborcję w tym kraju, obrońcy życia ostatnią nadzieję widzą w prezydencie Michaelu Higginsie. Jeśli prezydent podpisze przegłosowany przez obie izby parlamentu projekt ustawy, aborcja będzie dozwolona na wszystkich etapach ciąży w sytuacji, gdy zagrożone jest życie matki, także wtedy, gdy kobieta grozi odebraniem sobie życia.

 

Szczególnie zapis dotyczący samobójstwa, na które „panaceum” ma być aborcja, jest szczególnie krytykowany. To swoista furtka umożliwiająca zakrojoną na szeroką skalę aborcję na życzenie. Choć prezydent Higgins może odesłać projekt ustawy do Sądu Najwyższego, by zbadał legalność tego projektu pod kątem jego zgodności z konstytucją, niewielu obrońców życia wierzy, by głowa państwa zdecydowała się na taki krok.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Organizacje pro-life nazwały nowe regulacje „skazą na narodzie” i zapowiedziały, że partie odpowiedzialne za przeforsowanie aborcyjnych praw – Fine Gale i Labour Party – zostaną ukarane za to podczas najbliższych wyborów. Obrońcy życia podkreślają, że ustawa została „przepchnięta” przez parlament wbrew medycznym dowodom i opinii publicznej.

 

 

KAI

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram