8 grudnia 2019

Potwierdziło się. Szymon Hołownia wystartuje w wyborach prezydenckich w 2020 r.

(fot. YouTube / DEON live)

Były słowa to czas działać. Na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory mające wyłonić spośród nas przyszłego Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Chcę w nich kandydować. Chcę się u was ubiegać o tę pracę. Pokornie proszę, byście powierzyli mi funkcję stróża naszej narodowej wspólnoty – powiedział Szymon Hołownia podczas spotkania w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku.

 

W końcu nadeszła chwila, którą już od dłuższego czasu przewidywali publicyści i komentatorzy polskiego życia politycznego. Szymon Hołownia ogłosił swój start w wyborach prezydenckich 2020.

Wesprzyj nas już teraz!

Czemu Teatr Szekspirowski? To idealne miejsce, żeby zakończyć hamletyzowanie (…) Gdańsk jest dobrym miastem, by zaczynać nową rzeczywistość. Trzeba ją zacząć – rozpoczął swoje przemówienie. Hołownia nawiązał do zabójstwa poprzedniego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Oznajmił, że wtedy „coś w nim pękło, tak jak i w tysiącach Polaków”.

 

Zdaniem Hołowni, przyszły prezydent musi zwracać uwagę na globalną perspektywę swojej polityki. – [Prezydent] musi być świadomy, że działa w świecie, w którym już za chwilę zabraknie wody w rzekach. Produkujemy żywność dla 15 miliardów ludzi, a miliard cały czas głoduje – uwrażliwiał.

– Dlaczego nie możemy być różni, ale równi, a nie lepsi czy gorsi? (…) nowe pokolenia w Polsce nie chodzą na wybory; partie mówią o wszystkim tylko nie o nich. Lepszy świat nie powstanie z gadania. Polityka to jedno z narzędzi robienia takiej zmiany. To nie bagno. Dobra polityka pomaga odkrywać moc, jaka tkwi w ludziach – przekonywał.

 

Hołownia odniósł się także do propozycji przemodelowania sposobu relacji Kościół – państwo.- Mówię to jako katolik; trzeba przeprowadzić przyjazny rozdział Kościoła od państwa. Tego nie będzie w stanie upilnować nikt,  kto nie wywodzi się z partii – przekonywał.

 

Publicysta wyraził chęć bycia prezydentem bezpartyjnym.- Musimy zamontować niepartyjny bezpiecznik, mieć arbitra, który nie będzie z jednymi w drużynie, podpisując wszystko jak leci czy wkładając kij w szprychy drugim. Ale taki, który z różnych partii, z różnych drużyn wyłapie tych, którzy naprawdę myślą w nowy sposób. Chcą zmiany. Były dziennikarz związany ze stacją TVN przekonywał, że Polska dzisiaj potrzebuje prezydenta, który każdy akt prawny przepatrzy pod kątem postulatów ekologicznych. Zatrzymał się też na kwestiach osób LGBT; przytoczył przykład nastoletniej transseksualistki z Warszawy, która „rzuciła się z mostu”, ponieważ nie była akceptowana. Przekonywał, że zamiast „walczyć z ideologią”, należy w końcu „usłyszeć ludzi”.

 

W końcu, Hołownia ogłosił to, na co czekało wielu obserwatorów. – Były słowa to czas działać. Na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory mające wyłonić spośród nas przyszłego Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Chcę w nich kandydować. Chcę się u was ubiegać o tę pracę. Pokornie proszę byście powierzyli mi funkcję stróża naszej narodowej wspólnoty – oznajmił.

 

My naprawdę idziemy wygrać te wybory. Przekonać te kilka milionów Polaków, że niemożliwe jest możliwe – dodał. – Chodźcie ze mną, zrobimy to! Mówię wam! Dziękuję bardzo! – zakończył.

 

Podczas części poświęconej na wywiad z dziennikarką Radia Zet, Hołownia odniósł się do wątków finansowania jego kampanii wyborczej. Nie obyło się bez ironizowania. – Najchętniej połączyłbym te wszystkie wątki w jedną całość. Stoją za mną amerykańscy jezuici z wielkiej finansjery – tej, do której wstąpiła Dominika Kulczyk (…) tu nie ma żadnych pieniędzy Dominiki Kulczyk, tu nie ma żadnego wielkiego biznesu,

 

Kampania wystartuje na początku roku (…) ja liczę na datki osób fizycznych, ponieważ nie mam partii politycznej. Ale głęboko wierzę w to, co chcę zrobić; finansowanie społecznościowe – przekonywał.  

W programie Hołowni znajdą się także współczesne postulaty ruchu feministycznego. – Zaangażuję wybitne działaczki na rzecz tego, żeby w Polsce kobietom było jak najlepiej (…) Lubię i umiem zapraszać do współpracy ludzi mądrzejszych od siebie – mówił.

 

Źródło: Facebook.com

PR

***

Szymon Hołownia – o czym nie wspomniał – jest także agentem celów Agendy 2030 ONZ dla zrównoważonego rozwoju. Jakie niebezpieczeństwa niosą plany globalistów możesz przeczytać TUTAJ. 

 

Agenda 2030. Zrównoważony rozówj depopulacji.

 

Polska chce być prymusem Agendy 2030. Zobacz co przygotowuje rząd!

 

Czytaj także:

Aby pobrać nasz e-tygodnik wystarczy kliknąć TUTAJ.


 

Czy ekologista stanie na straży żyrandola?

Byłem na wykładzie Szymona Hołowni. Ma talent do zielonej rewolucji.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 100 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram