7 września 2018

Postawa Żydów wobec architekta ludobójstwa Ormian. „Times of Israel” o wstydliwej historii

W czerwcu tego roku Kneset miał zagłosować w sprawie uznania ludobójstwa Ormian. Jednak głosowanie odwołano w ostatniej chwili z powodu braku wsparcia ze strony rządu. To wynik nawiązania bliższych stosunków dyplomatycznych Izraela z Turcją w związku z wojną w Syrii.

 

„Nie udało się zrobić tego, co wielu Izraelczyków chciało zrobić ze względów etycznych: publicznie uznać ludobójstwo Ormian w Knesecie” – komentował w rozmowie z izraelskim dziennikiem „Times of Israel” prof. Lukas Kieser z Uniwersytetu w Newcastle w Australii.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W ubiegłym roku uczony otrzymał Nagrodę Prezydenta Republiki Armenii za swój znaczący wkład w zbadanie historii ludobójstwa Ormian. Niedawno opublikował książkę „Talaat Pasha: Father of Modern Turkey, Architect of Genocide” (Talaat Pasza – ojciec nowoczesnej Turcji, architekt ludobójstwa).

 

Mehmed Talaat, bardziej znany jako Talaat Pasza, prawie samodzielnie kontrolował ludobójstwo Ormian, wyłapywanych w obławach i skazywanych na długie marsz w kierunku Pustyni Syryjskiej w okresie I wojny światowej. W sumie zginęło 1,5 miliona ludzi.

 

Ideologicznie motywowane ludobójstwo odbyło się pod nadzorem Komitetu Jedności i Postępu (CUP), kierowanego przez trzech de facto przywódców Imperium Osmańskiego w tym czasie: Ismaila Envera, Ahmeda Djemala i Talaata („Trzej paszowie”). Mimo że Turcja oficjalnie zaprzecza ludobójstwu Ormian, historycy jednomyślnie zgadzają się, że jest to fakt historyczny.

 

Prof. Kieser twierdzi, że Talaat realizował nową mesjanistyczną wizję nacjonalizmu, dążąc do eliminacji niemuzułmańskich „elementów”, utrudniających stworzenie nowego narodu tureckiego w 1915 roku. Talaat był „mózgiem tego ludobójczego wszechświata” – twierdzi historyk. Jego zdaniem, Talaat – a nie Kemal Ataturk – położył fundamenty pod nowoczesne państwo tureckie, które rozpoczęło się w 1923 roku.

 

„Naturalnie, sama Republika Turecka powstała pod rządami Kemala Ataturka. Talaat nie planował republiki – w końcu był synem imperium. Ale podjął szereg ważnych kroków, by Ataturk mógł wtedy ustanowić tureckie państwo narodowe” – wyjaśnił. Talaat poprowadził Imperium Osmańskie do I wojny światowej „w dżihadzie”, mówi historyk, przekształcając Azję Mniejszą i tworząc „Turcję dla Turków”, zgodnie z ówczesnym sloganem.

 

Profesor Kieser w swoim liczącym ponad 400 stron opracowaniu silnie eksponuje wątek „systematycznego mordowania ormiańskich chrześcijan”. Pisze m.in. o eksterminacji Ormian w okresie od maja do września 1915 r. o masowych gwałtach kobiet, głodzeniu i niezwykle forsujących marszach „w kierunku śmierci”. Duża liczba wiosek w północnej Syrii stała się „areną masowych zbrodni” w 1915 r., gdzie ormiańscy cywile – uważani za „uczciwą zdobycz” – „byli gwałceni, uprowadzani i mordowani masowo bez żadnej ochrony lub kary dla przestępców”. Mimo tych zbrodni, w oczach swoich wielbicieli Talaat był nadal postrzegany jako wielki mąż stanu, zręczny rewolucjonista i dalekowzroczny ojciec nowoczesnego państwa tureckiego.

 

Niedawna decyzja rządu Izraela o odwołaniu głosownia w sprawie rezolucji, uznającej ludobójstwo Ormian została ostro skrytykowana przez niektórych historyków, naukowców, pisarzy i działaczy na rzecz „praw człowieka”, nawet w samym Izraelu.

 

Prof. Yehuda Bauer, czołowy izraelski historyk i doradca naukowy w Muzeum Holokaustu Jad Waszem w Jerozolimie powiedział w czerwcowej radiowej rozmowie, że brak uznania przez izraelski parlament ludobójstwa Ormian jest „zdradą”.

 

Benjamin Abtan, przewodniczący ruchu antyrasistowskiego w Europie EGAM i koordynator sieci parlamentarzystów europejskich Elie Wiesel Network of Parliamentarians of Europe w artykule opublikowanym w czerwcu w „Haaretz” twierdził, że Izrael miał „szczególną odpowiedzialność w uznaniu ormiańskiego ludobójstwa [aby] zapobiec masowym okrucieństwom w przyszłości”.

 

Prof. Kieser podkreślił, że uznanie ludobójstwa Ormian przez Izrael ma ogromne znaczenie. Żydzi bowiem historycznie odgrywali kluczową rolę w propagowaniu propagandy osmańskiej, w tym czasie, gdy Ormianie byli masowo eksterminowani.

 

Historyk wskazał, że Talaat cieszył się „szczególnie dobrą prasą żydowską” w Stambule i za granicą „w okresie ludobójstwa – zwłaszcza w Niemczech, gdzie gazety takie, jak np. „Deutsche Levante-Zeitung” chwaliły Talaata jako „wybitnego przywódcę” i „zbawiciela imperialnej Turcji”.

 

Zdaniem Kiesera, wielu Niemców „kupiło” propagandę prasy żydowskiej w tamtym czasie. Historyk przypomina, że ​​wielu Żydów lojalnych wobec Turków, nie chciało widzieć ludobójstwa Ormian. Wśród nich był Alfred Nossig, który pomógł założyć zarówno Ogólnożydowską Organizację Kolonizacyjną (AJK), jak i Organizację Syjonistyczną (ZO). Zostały one utworzone w celu żydowskiego lobbingu na Bliskim Wschodzie i w innych częściach świata, zachęcając do bliskich relacji Żydów z Turkami.

 

Kieser wskazuje, że zanim ogłoszono Deklarację Balfoura w 1917 roku, czasy przypadające na ludobójstw Ormian są przełomowe w historii Żydów. Wówczas wszędzie, gdzie to było możliwe zabiegali oni o poparcie dla utworzenia żydowskiego państwa w Palestynie. W związku z tym wiele żydowskich gazet celowo starało się promować stosunki między Talaatem a żydowskimi politykami i dyplomatami w upadającym Imperium Osmańskim.

 

Na przykład niemiecka żydowska gazeta „Die Welt” – organ propagandowy Organizacji Syjonistycznej – pisała w 1913 roku o „przyjaznych stosunkach Talaata z wieloma żydowskimi osobistościami” – wskazuje historyk. Sam Talaat z jednej strony nie chciał być kojarzony z Żydami i syjonizmem. Ale z drugiej dostrzegał potencjalne korzyści publicznego poparcia żydowskich interesów politycznych.

 

W artykule z 1913 roku opublikowanym w „Stambule L’Aurore”, żydowskiej gazecie finansowanej przez syjonistów, Talaat pochwalił korzyści płynące z relacji żydowsko-tureckich, nawet sugerując, że przymierze między pan-judaizmem a pan-islamizmem w Turcji może być realną opcją polityczną.

 

Historyk jednak podkreślił, że Talaat w żaden sposób nie sympatyzował z syjonizmem. „Wiemy z tego, co powiedział i co napisał, że nie był w żaden sposób sympatykiem syjonizmu. Jasno wynika także, że potrzebował on Żydów tylko do pewnego stopnia, aby przetrwać na arenie międzynarodowej. I odniósł sukces w tym względzie”- wyjaśnił

Kwestia żydowska „polegała na tym, że Żydzi walczyli o względy polityczne Osmanów, którzy wciąż mieli znaczący wpływ na Bliskim Wschodzie. Ale dynamika mocy też zadziałała w drugą stronę, Relacja Talaata z Żydami w tym czasie dała mu znaczną międzynarodową siłę nacisku, którą skutecznie wykorzystał, by odciągnąć uwagę od Ormian” – komentował prof. Kieser.

 

„Wiosną 1915 r. – to był miesiąc miodowy dla syjonistów w Stambule – Talaat zadbał o to, by nie było konfliktów międzynarodowych, ponieważ chciał uderzyć w Ormian” – kontynuował. „Żydzi obawiali się, że doznaliby takiego samego losu jak Ormianie, więc w żaden sposób nie popierali żadnej pro-ormiańskiej działalności ani nie stawali po stronie ofiary, ponieważ obawiali się o siebie” – dodał.

 

Istniały jednak pewne wyjątki, zwłaszcza grupa młodych syjonistów zwana Netzah Yisrael Lo Yeshaker (NILI), lub The Eternal One of Israel Will Not Lie, pro-brytyjska grupa szpiegowska w tamtym czasie w Palestynie. NILI pisała raporty o eksterminacji Ormian, informując o tym społeczność międzynarodową w nadziei na reakcję. Członkowie NILI zdawali sobie sprawę, że może ich spotkać podobny los jak Ormian.

 

„Byli więc głęboko współczujący nie tylko emocjonalnie, ale także w biblijnym i proroczym znaczeniu” – stwierdza historyk, dodając z ubolewaniem, że „jednak byli oni niewielką mniejszością”.

 

Zdaniem Kiesera, „cisza trwała przez wiele dziesięcioleci po wojnie”. Żydzi w Izraelu i Żydzi w Turcji nadal pomagali zaprzeczać ludobójstwu Ormian.

 

Źródło: timesofisrael.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram