„Nabór na studia gender zostanie zlikwidowany na wszystkich uczelniach na Węgrzech od 2019 roku” – wynika z dekretu rządu premiera Viktora Orbana, który został opublikowany w najnowszym „Monitorze Węgierskim”.
Dekret „o kwalifikacjach, które można zdobywać w szkolnictwie wyższym”, stanowi, że w 2019 roku ze spisu kwalifikacji uniwersyteckich zostaną wykreślone gender studies, co oznacza, że węgierskie uczelnie nie będą już mogły rekrutować studentów na ten kierunek.
Wesprzyj nas już teraz!
„Naukę(…) będą mogli kontynuować studenci przyjęci na studia magisterskie nauk o płciach społecznych najpóźniej w procesie rekrutacyjnym 2018 roku” – napisano w dekrecie.
Decyzja ta oznacza spełnienie obietnic składanych przez ekipę Victora Orbana jeszcze pod koniec poprzedniej kadencji rządowej. – Studia gender, tak samo jak marksizm-leninizm, można uznać bardziej za ideologię niż naukę – oświadczył w marcu sekretarz stanu w ministerstwie zasobów ludzkich Bence Retvari. Podobnie w tej sprawie wypowiadali się inni przedstawiciele węgierskiego rządu.
Ostatecznie o likwidacji studiów gender zdecydowała tegoroczna rekrutacja na uczelnie wyższe. – Na wydział gender jest wyjątkowo mało chętnych, co już samo w sobie jest argumentem za jego likwidacją. (…) Wydział z ekonomicznego punktu widzenia nie jest racjonalny, mamy więc prawo sądzić, że utworzono go nie w reakcji na wymogi rynku i nie po to, by studenci uzyskali szybko wiedzę do bezpośredniego wykorzystania – stwierdził Retvari.
Likwidacja naboru na studia genderowe dotknie m.in. założony przez amerykańskiego finansistę węgierskiego pochodzenia George’a Sorosa Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego (CEU).
„Raptem przestaliśmy istnieć. W węgierskim szkolnictwie wyższym rozpoczęła się nowa epoka” – napisała na Facebooku Andrea Petoe – wykładowca CEU.
Źródło: interia.pl
TK
