Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa skazał na dwa lata więzienia „czerwonych” generałów MSW Władysława Ciastonia i Józefa Sasina. – Nie ulega wątpliwości, że oskarżeni dopuścili się zbrodni komunistycznych – zbrodni przeciwko ludzkości, które nie podlegają przedawnieniu – powiedział cytowany przez niezalezna.pl sędzia Robert Bełczącki.
Ciastoń i Sasin zostali uznani za winnych bezprawnych powołań do wojska opozycjonistów w trakcie stanu wojennego. Podczas procesu oskarżyciele dowiedli, że obaj komuniści polecili bezpiece wytypowanie osób podejrzanych o działalność opozycyjną, których nie internowano. Obaj skazani „czerwoni” wojskowi nakazali następnie skierowanie tych osób do wojskowych obozów internowania w Chełmnie, Rawiczu bądź Dęblinie na trzymiesięczne ćwiczenia lub powołanie ich do dwuletniej służby wojskowej. Przekroczyli w ten sposób obowiązujące w PRL prawo.
Wesprzyj nas już teraz!
W uzasadnieniu wyroku sędzia Bełczącki zaznaczył, że „o wymiarze kary zdecydowały wysoki stopień winy oskarżonych, szczególna waga naruszenia przepisów, znaczący stopień szkodliwości społecznej czynów i masowy charakter prześladowań”.
– Nie ulega wątpliwości, że oskarżeni dopuścili się zbrodni komunistycznych – zbrodni przeciwko ludzkości, które nie podlegają przedawnieniu – mówił sędzia.
Proces Ciastonia i Sasina został powtórzony i trwał trzy lata. W pierwszym procesie sędzia Katarzyna Kruk umorzyła sprawę. Uznała bowiem, że zarzucane „czerwonym” czyny nie były zbrodnią komunistyczną i uległy przedawnieniu. Sprawa po rozpatrzeniu apelacji powróciła do pierwszej instancji.
Źródło: niezalezna.pl
MWł