4 kwietnia 2018

Porażające kulisy branży porno. Plaga gwałtów i samobójstw!

(fot.pixabay)

Dramatyczne skutki pornografizacji życia społecznego dają się we znaki wszystkim zatroskanym o moralność otaczającego nas świata. Lewicowo-liberalne media w większości drwią sobie z tych niepokojów. Do akcji włączają się wówczas kiedy na jaw wychodzą przerażające doniesienia z branży porno. Z samym problemem pornobiznesu raczej rozprawiać się nie chcą.

 

Tym, że świat zalewa fala pornograficznej ohydy, media liberalno-lewicowe nigdy zbytnio się nie przejmowały. Popularność i dostępność tego typu materiałów stanowiło dla nich dowód na to, iż społeczeństwa wstępowały na kolejne szczeble drabiny postępu, który odrzuca rygory moralne jako nieprzystające do nowoczesności. Mało kto zwracał uwagę, że tzw. branża pornograficzna staje się dzień po dniu źródłem niewyobrażalnych wręcz dochodów. Głosy, które wskazywały na szkodliwość zjawiska pornografizacji rzeczywistości traktowano z przymrużeniem oka, a kiedy nie dawały się już tak łatwo zagłuszyć, wówczas spotykały się z agresją i wściekłością promotorów seksualnej rewolucji.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jednak kiedy na światło dzienne wychodzą fakty pokazujące, że i tak obrzydliwe oblicze pornografii okazuje się  jeszcze bardziej przerażające, zdają się poruszać nawet lewicowo-liberalną wrażliwość, czego dowodem jest wstrząsający artykuł w „GW” pt. „Oglądamy porno, a potem milczymy o przemocy w tej branży”, opisujący nie tylko okrucieństwa, do jakich dochodzi na planach filmów porno, ale także samobójstwa pięciu znanych „aktorek” z tego zepsutego światka. Akty agresji, których ofiarami padają przedstawicielki pornobiznesu skonsolidowały w pewnym stopniu to środowisko. Zainicjowano nawet specjalną akcję oraz wyrażono ubolewanie, że doniesienia o kolejnych samobójstwach przechodzą obojętnie. Być może pornoaktorki uwierzyły, że ich „dokonania” mają jakiekolwiek znaczenia dla świata. Tak długo przecież wmawiano im, że ich profesja to zawód jak każdy inny… Jednak dla czerpiących zyski z pornografii oraz amatorów „filmów dla dorosłych” są one i pozostaną na zawsze tylko odczłowieczoną figurą wzbudzająca pożądanie.

 

Medialne doniesienia o pladze samobójstw wśród osób występujących w produkcjach porno oraz informacje o dokonujących się na planach tych filmów brutalnych gwałtach sprawiły, że tym, co dzieje się w pornobiznesie zainteresowały się media głównego nurtu. Oczywiście w artykułach o przemocy i dramatycznym poniżeniu kobiet, do jakiego dochodzi podczas kręcenia filmów pornograficznych, trudno znaleźć słowa krytyki wobec samego zjawiska pornografii. Media te nie dostrzegają lub uparcie nie chcą dostrzec, że problem stanowi obrzydliwa seksualizacja dzisiejszego świata, której efektem jest wielki przemysł pornograficzny, a to, czego doświadczają „aktorki”, jest prostą konsekwencją milczącego przyzwolenia na funkcjonowanie pornobiznesu. Z pewnością nie ostatnią…

 

pk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 160 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram