Kandydat „Zjednoczonej Prawicy” na prezydenta Warszawy zaproponował pięć punktów dotyczących opieki nad zwierzętami. Patryk Jaki skrytykował zarazem obecne władze stolicy za niedostateczną ich ochronę.
Jeden z pomysłów Patryka Jakiego to bon o wartości 1000 złotych za adoptowanie psa lub kota ze schroniska. Można by go wykorzystać w konkretnych miejscach: na przykład w sklepach dla zwierząt lub u weterynarza.
Wesprzyj nas już teraz!
– Proponujemy rekompensatę dla mieszkańców w wysokości np. 1000 zł za adopcję psa, która pozwoli odciążyć budżet i zachęci do adopcji zwierząt – ogłosił polityk.
Zdaniem Patryka Jakiego pomysł ten okaże się korzystny finansowo. Wszak – jak twierdzi – utrzymanie czworonoga w schronisku to koszt rzędu 3000 złotych.
Kandydat PiS wezwał również między innymi do zwiększenia nakładów na schronisko „Na Paluchu”. Inny pomysł to wzmocnienie eko-patrolu straży miejskiej zajmującego się ochroną zwierząt.
5-punktowy program „Warszawa dla zwierząt” polityk przedstawił w niedzielę na konferencji z okazji Dnia Psa. Zapowiedział, że będzie on realizowany po „odbiciu Ratusza od Platformy Obywatelskiej”.
Wątpliwe wydaje się, by pomoc zwierzętom pomogła Jakiemu w walce o konserwatywny elektorat. Z drugiej strony kojarzeni z lewicą „ekologiczni” wyborcy również nie zmienią nagle swych upodobań. Inna sprawa, że przy takim dofinansowaniu, bezdomne psy i koty staną się najbardziej rozchwytywanym „towarem” w Warszawie.
To nie pierwszy przypadek kiedy Patryk Jaki deklaruje swoje wspracie dla postulatów lewicowy. Niedawno kandydat Zjednoczonej Prawicy zapowiedział, że„miejski program in vitro mógłby liczyć na jego wsparcie”. Natomiast pytany, jak odnosi się do organizowania w Warszawie homoseksualej Parady Równości, Jaki zaznaczył, że nie popiera tej inicjatywy i nie ma zamiaru brać w niej udziału, jednak jeśli zostaną spełnione wszystkie wymogi formalne, jako prezydent zgodzi się na jej organizację.
Źródło: rmf24.pl
mjend
