26 października 2017

Wielka akcja sekularyzacyjna. Lidl, Carrefour, Mrvgal, Nestle usuwają krzyże

(Panorama Santorynu (Grecja). commons.wikimedia.org / user DavidArthur)

Lidl, Carrefour, Mevgal, a teraz Nestle – wszyscy prowadzą zorganizowaną na szeroką skalę akcję usuwania krzyży z opakowań swoich produktów.

 

Szwajcarski koncern Nestle, podobnie jak wcześniej Lidl i Carrefour, zdecydował się usunąć z opakowań jogurtu greckiego białe krzyże wieńczące słynne niebieskie kopuły kościoła, błyszczące majestatycznie wzdłuż linii brzegu Morza Egejskiego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Rzecznik Lidla próbował tłumaczyć usuwanie krzyży, odwołując się do duchowej tolerancji. „Unikamy używania symboli religijnych, ponieważ nie chcemy wykluczać żadnych przekonań religijnych” – oświadczył. Nestle, Mevgal i Carrefour nie wydały żadnego oświadczenia w tej sprawie.

 

W Grecji prawosławni duchowni – podkreślając, że krzyż nie jest jedynie pustym symbolem, lecz uosabia istotę greckiej kultury, przede wszystkim zaś jest ikoną tożsamości narodowej – domagają się bojkotu wszystkich koncernów, które eliminują „znak i wizerunek krzyża”.

 

Diecezja Thira potępiła „handlową profanacją” kościołów. „Podrabianie fotografii świętego kościoła nie może być tolerowane ze względu na celowość polityczną lub komercyjną” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu. „Wręcz przeciwnie, zdradza brak szacunku dla integralności i świętości pomników i niestety brak wykształcenia” – dodali duchowni.

 

Przestrzegli też przed akceptacją profanacji pod pretekstem „politycznej poprawności” czy „wielokulturowości”, które podważają szacunek do wiary i  kultury greckiej. Dodali, że podobne poglądy kryją się za usprawiedliwianiem pogańskich działań władz w innych krajach, gdzie usprawiedliwia się w ten sam sposób profanację chrześcijańskich kościołów.

 

Prawosławny arcybiskup Gregorios z Wielkiej Brytanii określił cenzurę jako „akt niemoralny”. „Szkodzą chrześcijanom – nie tylko Grekom, ponieważ dotyczy to greckiego kościoła, ale wszystkim chrześcijanom” – tłumaczył.  – Mam nadzieję, że wielu innych zaprotestuje przeciwko tej głupiej decyzji – dodał.

 

Metropolita Ignatios Lappas z Salonik nazwał fotografie „demonicznymi” i powiedział, że Grecja jest dyskryminowana, ponieważ nie jest wystarczająco silna, by prowadzić walkę. – Wyobraźcie sobie, że to samo by się stało w Rosji, z opakowaniami produktów zawierającymi mosiężne kopuły moskiewskiej cerkwi bez krzyży. Musieliby zapłacić każdej osobie milionowe odszkodowania. A tutaj nie tylko zignorowano nasz głos, ale w dodatku wiedzą, że koszt szkody wyrządzony w tym małym kraju będzie niewielki – przekonywał.

 

Rzecznik greckiego Kościoła Prawosławnego w Atenach poinformował, że zwołano specjalne spotkanie świętego synodu w celu omówienia korporacyjnej cenzury chrześcijaństwa.

 

Prawosławnych wsparli katolicy. Praski kardynał Dominik Duka wezwał do potępienia Lidla w liście do ambasadora greckiego. Mówiąc o greckiej demokracji i filozofii jako podstawowych fundamentach zachodniej cywilizacji, Duka napisał, że ​„ignorancja i tłumienie zewnętrznych wypowiedzi firmy świadczą o priorytetach niektórych przedsiębiorców”.

 

Kardynał Duka dodał: „Jak dotąd jedynie fałszowanie zdjęć miało miejsce, ale są obawy, że wkrótce prawdziwe krzyże mogą zostać usunięte nawet z kościołów”. Lidl zareagował na ostre wypowiedzi, oferując pośrednio przeprosiny.

 

Rzecznik prasowy Lidla, usprawiedliwiając cenzurę stwierdził, że potrzebna jest „religijna neutralność”, tak aby „nie szkodzić wrażliwości innych religii”. – Jeśli to zostało inaczej odebrane, przepraszamy tych, którzy są zszokowani – mówił. Firma jednak nie zmieniła opakowań. „Jesteśmy firmą, która szanuje różnorodność, a to wyjaśnia konstrukcję tego opakowania” uzasadniano.

 

– Ironia polega na tym, iż usunięcie krzyża jest niszczeniem różnorodności, odmawiając uznania znaczenia historycznego, kulturowego i religijnego tego symbolu – ripostował z kolei dr Thomas D. Williams, Breitbart, który dodał, że Lidl w rzeczywistości zwalcza wykluczenie, wykluczając symbolikę chrześcijańską.

 

Lidl powtórzył akcję z usunięciem krzyży z opakowań jogurtów marki Eridanous, przedstawiającej kościół św. Antoniego Abate w Dolceacqua we Włoszech.

 

Tymi zabiegami był zbulwersowany także burmistrz Dolceacqua, Fulvio Gazzola. – Mogą robić co chcą, ale nie powinny psuć fotografii. Jest to szkodliwe dla obrazu naszej wioski i naszej chrześcijańskiej tradycji – komentował. Lidl ponownie przeprosił za „zniekształcający wizerunek kościoła”, usprawiedliwiając się tym, że wykorzystano zdjęcia już bez krzyży.

 

Na facebookowej stronie Lidla ukazało się szereg krytycznych wpisów wobec ostatniej akcji promocyjnej firmy, w których klienci odgrażali się bojkotem towarów.

 

 

Źródło: lifesitenews.com,

AS

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 240 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram