8 lutego 2019

Pomimo zawarcia układu z Watykanem, w Chinach trwają prześladowania katolików

(FOT. REUTERS/Aly Song/FORUM)

W chińskim mieście Qiqihar trwają prześladowania katolików, którzy należą do tzw. Kościoła podziemnego. Policja oraz chińskie służby przerywają Msze święte, a także wypędzają wiernych i księży. Sytuacja katolików jest bardzo trudna, a porozumienie zawarte pomiędzy Chinami a Watykanem, nie pomaga w stabilizacji. 

 

W ponad milionowym Qiqiharze w północno-wschodniej prowincji Heilongjiang stale trwają prześladowania miejscowych katolików, którzy w całości należą do Kościoła podziemnego. W ostatnich miesiącach przedstawiciele różnych sił społecznych, policji i Urzędu Spraw Religijnych, wdarli się do siedmiu miejscowych kościołów, przerywając odprawiane tam Msze św. oraz wypędzając księży i wiernych. Nastąpiło to już po podpisaniu 22 września ubiegłego roku watykańsko-chińskiego układu tymczasowego. Dokument miał regulować, przynajmniej częściowo, sytuację katolików w Państwie Środka.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wszyscy mieszkający w mieście Qiqihar i okolicach wierni i posługujący im księża należą do działającego bez oficjalnego uznania przez władze Kościoła katolickiego, ale dotychczas mieli oni przyzwoite stosunki z miejscowymi władzami. Fala represji i prześladowań rozpoczęła się wkrótce po zawarciu przez Pekin wspomnianego porozumienia ze Stolicą Apostolską, które m.in. formalnie znosiło ekskomuniki, nałożone jeszcze w latach pięćdziesiątych XX w. na biskupów należących do kontrolowanego przez rząd Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich. 

 

Jednym z nich był obecny biskup Harbinu (stolicy prowincji) Giuseppe Yue Fushen, który tym samym uznawany jest teraz również przez Watykan. Natomiast biskup Qiqiharu – Wei Jingyi nie należy do Stowarzyszenia, ale – podobnie jak jego wierni – utrzymywał dotychczas dobre kontakty z rządem.

 

Wzmożenie obecnych represji wobec katolików „podziemnych” odzwierciedla wcielanie w życie nowych regulacji prawnych dotyczących życia religijnego, wprowadzonych przez władze w lutym ub.r. Rząd w Pekinie chce całkowitego wyeliminowania Kościoła podziemnego. Wroga działalność przybrała na sile po zawarciu wspomnianego układu watykańsko-chińskiego, co – zdaniem wielu komentatorów – może stwarzać wrażenie, jakoby sprzyjał on takim właśnie działaniom władz. Mówi się nawet, że dokument ten dodał pewności siebie Frontowi Zjednoczonemu w obliczu Watykanu.

 

Tymczasem ludzie Kościoła wskazują w tym kontekście na łamanie konstytucji chińskiej, która formalnie zapewnia wszystkim wolność religijną. Niektórzy podejrzewają nawet, że całkowitemu usunięciu Kościoła podziemnego z rzeczywistości chińskiej sprzyja „patriotyczny” bp Yue Fusheng.

 

W diecezji Qiqihar w grudniu minionego roku, policja zniszczyła częściowo klasztor i rozpędziła mieszkające tam siostry. Podobnych wydarzeń było w ostatnich miesiącach więcej, Władze dopuszczały się burzenia lub zamykania świątyń uznanych za nielegalne, wypędzania z nich księży i sióstr oraz różnych represji wobec wiernych. Wszystkie te działania wywołują wielkie oburzenie, ale też podziały w Kościele, gdyż niektórzy księża i świeccy ulegają brutalnym naciskom i wstępują do Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich. 

 

 

Źródło: KAI, AsiaNews

WMa

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram