Ambasador Polski na Białorusi Artur Michalski został w środę wezwany do siedziby białoruskiego MSZ w celu złożenia wyjaśnień związanych z oświadczeniem IPN w sprawie działalności kapitana Romualda Rajsa, pseudonim „Bury”.
We wtorek Instytut Pamięci Narodowej opublikował stanowisko w sprawie „Burego”, w którym podkreślił, że ani on sam, ani dowodzona przez niego 3. Wileńska Brygada Narodowego Zjednoczenia Wojskowego nie dopuścili się ludobójstwa na białoruskiej i prawosławnej ludności na Podlasiu.
Wesprzyj nas już teraz!
Dokument IPN wywołał burzę na Białorusi. Rzecznik tamtejszego MSZ poinformował we wtorek, że Mińsk żąda od władz Polski oficjalnego komentarza, czy najnowsza ocena działań kapitana Romualda Rajsa opublikowana przez IPN jest oficjalnym punktem widzenia strony polskiej.
Dużo krytyczniej o stanowisku IPN mówiły białoruskie media, m.in. mińska telewizja STV stwierdziła, że „w Polsce został uniewinniony wojenny przestępca”.
Atmosferę w tej sprawie podgrzewają dostępne na Białorusi media rosyjskie. Gazeta „Argumenty i Fakty” wydawana przez kapitał rosyjski napisała, że „polski kat Białorusinów został bohaterem”.
Źródło: tvp.info / Polskie Radio
TK
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Komunikat IPN w sprawie „Burego”: dotychczasowe ustalenia „w wielu obszarach są wadliwe”