29 lipca 2014

Ministrowi rolnictwa Ukrainy nie przeszkadza import wieprzowiny z Białorusi czy z Rosji, gdzie jest kilkaset ognisk afrykańskiego pomoru świń, a także to, że ogniska ASF są na terenie Ukrainy, ale ministrowi przeszkadza kupowanie mięsa z Polski – podkreśla minister rolnictwa Marek Sawicki. Ukraińcy ponownie wprowadzili zakaz importu polskich świń, ich mięsa i przetworów.

 

Zaledwie przez miesiąc ukraiński rynek był otwarty dla polskich producentów wieprzowiny. W komunikacie Państwowej Służby Weterynaryjnej i Fitosanitarnej w Kijowie czytamy: „Zabrania się wwożenia wyżej wymienionych artykułów z całego terytorium Polski z wyłączeniem terenów, które zostały przebadane laboratoryjnie na obecność ASF”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

To pokazuje, jak Ukraina jest wiarygodnym partnerem w sprawach gospodarczych i rolnych – ocenił szef resortu rolnictwa. – Współpracuję już z czwartym ministrem rolnictwa i przez sześć lat nie udało się żadnemu ministrowi rolnictwa dotrzymać umowy, którą z Polską podpisał – dodaje Sawicki.

 

Kłopoty mogą mieć także sadownicy, bowiem nałożenie embarga na polskie owoce rozważa Rosja. Zdaniem tamtejszych służb sanitarnych, konieczność wprowadzenia zakazu jest związana z zarażeniem owoców importowanych przez Rosję z niektórych państw Unii owocówką.

 

 

Źródło: polskatimes.pl

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 104 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram