Polska i Dania, po 40 latach sporów, podpisały porozumienie dotyczące podziału morskiej strefy ekonomicznej na Bałtyku. Strefa ta znajduje się niedaleko wyspy Bornholm. Stronie polskiej zależało na zakończeniu tego sporu, gdyż przez ową strefę przebiegać ma gazociąg Baltic Pipe, którym w roku 2022 ma do naszego kraju zacząć płynąć z norweskich złóż błękitne paliwo.
Porozumienie zawarto podczas spotkania w Brukseli. Sygnowali je szefowie ministerstw spraw zagranicznych Polski i Danii – Jacek Czaputowicz oraz Anders Samuelsen. – Dzisiejsza ceremonia podpisania stanowi ważny dzień w naszych dwustronnych relacjach. Pokazuje, że przy dwustronnym zaangażowaniu, wzajemnym zaufaniu i szacunku, możliwe jest sprawne i pokojowe rozwiązywanie nawet długotrwałych sporów – stwierdził po podpisaniu porozumienia Jacek Czaputowicz. Obaj ministrowie zapewnili, że dołożą wszelkich starań, aby porozumienie jak najszybciej weszło w życie.
Wesprzyj nas już teraz!
Przez morską strefę ekonomiczną, przebiegać będzie niedługo gazociąg Baltic Pipe, którym w roku 2022 ma do naszego kraju zacząć płynąć gaz ze złóż należących do Norwegii. Baltic Pipe ma połączyć polski i duński system przesyłu błękitnego paliwa. Umowę z Duńczykami w sprawie jego budowy Polska podpisała w roku 2007. Obecnie inwestycję realizuje polska państwowa firma Gaz – System. Budowa Baltic Pipe ma zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Rzeczypospolitej i uniezależnić nasz kraj od dostaw gazu z Rosji.
źródło- wschodnik.pl, tvn24
Adam Białous