10 kwietnia 2019

Polska ambasada w Kijowie przeciw wybielaniu Bandery. Ukraińscy internauci zareagowali kłamstwami

(Ukraina, manifestacja banderowców (zdjęcie ilustracyjne). FOT.REUTERS/Valentyn Ogirenko/FORUM)

Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Kijowie zaprotestowała przeciwko emisji w publicznej telewizji programu wybielającego Stepana Banderę. W odpowiedzi ukraińscy internauci skrytykowali ambasadora Bartosza Cichockiego. Pojawił się też wpis o rzekomej „polskiej okupacji ziem ukraińskich” oraz atak na Armię Krajową.

 

Polska placówka dyplomatyczna upomniała się o rzetelność informacji przedstawionych w programie o Stepanie Banderze i zakwestionowała wybielanie postaci lidera ukraińskich nacjonalistów. Materiał wyemitował kanał publicznej telewizji UA.Perszyj. Swoje stanowisko ambasador RP w Kijowie opublikował na profilu jednego z mediów społecznościowych. Adresatem pisma jest Zurab Alasania, prezes Narodowej Publicznej Telekompanii Ukrainy.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Bartosz Cichocki zwraca m.in. uwagę na niezachowanie obiektywizmu i faktografii przez prowadzącego program o Banderze dziennikarza Oleksandra Zinczenkę. Oburzenie ambasadora wywołało także pominięcie zbrodniczego wymiaru stworzonej przez Stepana Banderę „ideologii integralnego nacjonalizmu”, której skutkiem były tysiące „bestialsko zamordowanych mieszkańców ziem dzisiejszej Ukrainy innej niż ukraińska narodowości”.

 

Polski dyplomata pisze również: „Niepokój budzi przy tym sielankowy obraz S. Bandery, który starali się zbudować uczestnicy wydania. Powyższe dyskwalifikuje uczestników programu nie tylko jako historyków, ale także członków Polsko-Ukraińskiego Forum Partnerstwa (W. Wiatrowycz, O. Zinczenko)”.

 

Bartosz Cichocki zwraca ponadto uwagę na stawianie w czasie programu tez dotyczących Polski bez udziału w nim przedstawiciela strony polskiej. Takie działanie nasz ambasador porównał do „schematu działania rosyjskiej dezinformacji”.

 

Na zarzuty zaprezentowane przez polską ambasadę szybko odpowiedział dziennikarz prowadzący program o Banderze. Oleksandr Zinczenko stwierdził, że przedstawianie Bandery to wewnętrzna historia ukraińska, wokół której krąży wiele mitów. W wypowiedzi dla portalu gordon.ua Zinczenko stwierdził, że Ukraina nie musi zgadzać się z innymi krajami, ponieważ jest suwerennym państwem.

 

Komentarze pod publikacją portalu gordon.ua były jeszcze ostrzejsze. Jeden z wypowiadających się użył wyświechtanego „rosyjskiego” argumentu: „Jak tylko rozpoczyna się rozmowa o Banderze – Lach i Moskal bracia na wieki”. Jeszcze dalej poszedł ukraiński użytkownik w komentarzu pod stanowiskiem na profilu polskiej ambasady w Kijowie. Wpisując się w dzisiejszą retorykę ukraińskich polityków i historyków stwierdził: „Bandera nie zrobił nic złego dla Polski. W przeciwieństwie do Polski, Ukraina nie okupowała polskiego terytorium, nie prowadziła dyskryminacji polskiej ludności z powodu pochodzenia religijnego i etnicznego, tak jak robiło państwo polskie na ziemiach Ukrainy-Rusi, w różnych okresach swojego istnienia”.

 

Publikację stanowiska ambasady skopiował na swój profil Wołodymyr Wjatrowycz, piewca Bandery i nacjonalizmu ukraińskiego, przewodniczący Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Jeden z komentujących na profilu Wjatrowycza zaproponował, aby następny program w ukraińskiej telewizji był poświęcony „zbrodniom Armii Krajowej”.

 

 

Źródła: UNIAN.ua / Rubaltic.ru / Gordon.ua / Szarij.net / Ukrainskie Nowyny

JB

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 735 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram