W niedzielę na Ukrainie odbywała się I tura wyborów prezydenckich, w których o reelekcję ubiegał się aktualny przywódca państwa Peter Poroszenko. Według sondaży exit-pool, to jednak jego główny rywal Wołodymyr Zełeński otrzymał największe poparcie, wyraźnie wyprzedzając prezydenta.
Jak wynika ze wstępnych sondaży exit-pool przeprowadzonych podczas I tury wyborów prezydenckich na Ukrainie, Wołodymyr Zełeński uzyskał najwyższe poparcie oscylujące na poziomie 30,4 proc. Urzędujący prezydent Peter Poroszenko uzyskał zaledwie 17,8 proc. głosów wyborców, ale wynik ten pozwala mu na wejście do II tury wyborów. Na podium znalazła się była premier Julia Tymoszenko z wynikiem 14,2 proc., która tym samym odpadła z wyścigu o fotel prezydencki.
Wesprzyj nas już teraz!
Sondaże exit-pool były prowadzone przez ukraińskie instytuty socjologiczne, a podane do publicznej wiadomości informacje, uwzględniały dane zebrane do godziny 18.
Wg badania na kolejnych miejscach mieli się znaleźć m.in. Julij Bojko, kandydat Opozycyjnego Bloku, który miał osiągnąć poparcie na poziomie 9,8 proc., a także Anatolij Hrycenko z wynikiem 7,1 proc. poparcia. Sondaż exit-pool odnotował również 6,4 proc. poparcia dla Ihora Smeczko oraz 4,8 proc. głosów dla Ołeha Ljaszko. Z kole 4 proc. wyborców miało zagłosować na Ołeksandra Wiłkuła. Poparcie dla pozostałych kandydatów było znikome.
Także badania exit-pool przeprowadzone przez „Socis” podają podobną kolejność głównych kandydatów. W tym przypadku występują różnice w poparciu, ale wyniki głosowania nie odbiegają znacząco od badań prezentowanych przez instytuty socjologiczne. Wg „Socis” Wołodymyr Załeński miał uzyskać 29,25 proc. głosów, natomiast prezydent Petro Poroszenko 19,19 proc.
Oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich zostaną ogłoszone najprawdopodobniej w najbliższych dniach, choć formalnie Centralna Komisja Wyborcza ma czas do 30 kwietnia. II tura wyborów na Ukrainie została zaplanowana na 21 kwietnia. Zmierzą się w niej aktor Wołodymyr Zełeński oraz urzędujący prezydent Petro Poroszenko.
Źródło: onet.pl
WMa
