Światowe Stowarzyszenie Lekarzy wydało postulat stwierdzający, że w przypadku odmowy przeprowadzenia aborcji przez lekarza, będzie on musiał odesłać pacjentkę do innego doktora. Z tymi wytycznymi nie zgadzają się polscy lekarze.
Wymieniony wyżej postulat jest jedną z kilku propozycji zmian w deklaracji o aborcji. Wprawdzie respektuje on przekonania lekarza, ale wymusza na nim odesłanie matki do innego doktora w przypadku odmowy aborcji. Wszystko po to „by nie opóźniać opieki nad kobietą”.
Wesprzyj nas już teraz!
Członkowie polskiej Naczelnej Rady Lekarskiej są zdecydowanie przeciwni takiemu pomysłowi. Zaznaczają, że odesłanie pacjentki do innego lekarza mającego przeprowadzić aborcję jest sprzeczne z polską Konstytucją. NRL domaga się wykreślenia tego punktu przez światowe Stowarzyszenie.
– Sumienność działań lekarza gwarantuje jego profesjonalizm. Jeżeli lekarz nie kieruje się sumieniem, wykonuje swoją pracę w sposób nierzetelny – podkreśla dr Błażej Kmieciak, bioetyk.
– Lekarz nie może być delegowany do roli sędziego i zabójcy innego człowieka – wskazał prof. Bogdan Chazan. – Stanowisko samorządu lekarskiego jest w tym wypadku słuszne – wskazuje prof. Chazan.
Celem działań NRL jest przedstawienie na forum międzynarodowym potrzeby wykreślenia zapisu o możliwości zabicia nienarodzonego dziecka ze względu na „zdrowie psychiczne matki”.
– Z tego powodu wykonuje się każdego roku w Hiszpanii kilkadziesiąt tysięcy aborcji – podkreślił prof. Chazan.
Źródło: naszdziennik.pl
PR