18 maja 2015

Arabia Saudyjska zakupi broń atomową od Pakistańczyków

(fot. Everett Collection/FORUM)

Arabia Saudyjska rywalizująca o wpływy na Bliskim Wschodzie z Irańczykami zamierza kupić broń atomową od Pakistańczyków. – Dla Saudyjczyków nadszedł moment, by podjąć strategiczną decyzję. Nie było dotychczas długoletniej umowy z Pakistańczykami w tej sprawie  – mówił anonimowo gazecie „The Sunday Times” były urzędnik Pentagonu w Wielkiej Brytanii.


Były urzędnik wskazał na napięcie, jakie wzrosło między Teheranem a Królestwem Arabii Saudyjskiej w ciągu ostatnich kilku miesięcy, w następstwie zintensyfikowania nalotów Saudów na pozycje szyitów w Jemenie. Król Arabii Saudyjskiej Salman odrzucił ostatnio zaproszenie prezydenta USA na szczyt w kwestii negocjacji nuklearnych prowadzonych z Iranem.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Były szef wywiadu saudyjskiego, książę Turki bin Faisal wyraził w zeszłym miesiącu – podczas konferencji zorganizowanej przez Instytut Studiów Politycznych Asan  Plenum –  pragnienie posiadania przez jego kraj broni jądrowej. – Cokolwiek mają Irańczycy, my też będziemy to mieć – zapewniał. Faisal ostrzegł również, że irańska umowa jądrowa „otwiera drzwi do rozprzestrzeniania broni jądrowej, a nie zamyka, jak pierwotnie planowano”.

 

Arabia Saudyjska i Pakistan od wielu lat mają ze sobą dobre relacje. Arabia Saudyjska w zamian za głowice jądrowe zgodziła się dostarczyć Pakistanowi po niskiej cenie ropę naftową.

 

Broń jądrowa jest bardzo droga i nie ma wątpliwości, że w dużej mierze pakistański program nuklearny był finansowany przez Arabię Saudyjską – twierdzi David Owen, były minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii w latach 1977-1979. Generał Khalid Kidwai, który pomagał w uruchomieniu programu nuklearnego Pakistanu, zaprzeczył, jakoby jego kraj kiedykolwiek umożliwił dostęp Arabii Saudyjskiej do technologii jądrowej.

 

Stany Zjednoczone i europejscy politycy obawiają się, że jeśli Arabia Saudyjska będzie miała dostęp do broni atomowej, to inne kraje z regionu pójdą w jej ślady. – Obawiam się, że inne mocarstwa Bliskiego Wschodu – Turcja i Egipt – mogą czuć się zmuszone zrobić to samo i będziemy świadkami nowego, jeszcze bardziej niebezpiecznego wyścigu zbrojeń – ostrzegł brytyjski urzędnik.

 

 

Źródło: timesofisrael.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 393 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram