Polacy na Litwie walczą o to od lat. Białorusini wprowadzą to sami z siebie. Dlaczego?

Władze Grodna chcą umieścić na wybranych ulicach w centrum tabliczki z ich dawnymi nazwami, także tymi używanymi w czasach gdy miasto należało do Polski.
„Grodzieńska komisja toponimiczna zatwierdziła pierwszy etap projektu, przewidującego umieszczenie na ulicach w centrum historycznym miasta tabliczek z ich dawnymi nazwami” – informuje dziennik „Rzeczpospolita” cytując informację jaka pojawiła się na lokalnym grodzieńskim portalu. Decyzja dotyczy 43 ulic, przy czym w najbliższym czasie polskie nazwy mają pojawić się na 16 z nich.
Decyzja miejskich władz jest skutkiem akcji portalu Hrodna.life, który zainicjował petycję domagającą się takiego zaakcentowania historycznych nazw ulic. Podpisało się pod nią 881 mieszkańców. Historyczne nazwy ulic miasta konsultowano z pracownikami Grodzieńskiego Uniwersytetu Państwowego im. Janki Kupały i miejscowego muzeum historyczno-archeologicznego.
W centrum miasta pojawią się więc nazwy ulic z czasów II RP, ale najpewniej także z czasów wcześniejszego panowania imperium rosyjskiego. „W całym przedsięwzięciu chodzi o to, by wiernie oddać chronologię zmian. Jedynym wyjątkiem będą nazwy z okresu okupacji hitlerowskiej. Na prośbę władz nie pojawią się one na tabliczkach, zostaną pominięte” – opisuje akcję historyk Andrej Daszkiewicz, jeden z inicjatorów petycji.
Grodno pozostaje głównym ośrodkiem wspólnoty polskiej na terytoriach, które dziś wchodzą w skład Białorusi. W mieście żyje 81,2 tys. Polaków co oznacza, że stanowią niemal 25 proc. jego zaludnienia.
Źródło: kresy.pl/„Rzeczpospolita”
MWł