Ponowne rozpatrzenie sprawy ubiegłorocznej prowokacji w kościele katolickim na terenie jednej z litewskich wsi przyniosło zmianę stanowiska prokuratury. Poprzednio zdecydowała się na umorzenie postępowania, dziś optuje za wymierzeniem „artystom” słonych kar.
W Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny 15 sierpnia 2018 roku mężczyźni przebrani za duchownych weszli do kościoła w Turgielach podczas modlitwy i zapraszali na swój bluźnierczy, prześmiewczy spektakl, którego treść wymierzona była w wiarę katolicką. Usiłowali rozdawać przy tym „prezenty” przypominające skręty marihuany.
Wesprzyj nas już teraz!
Po protestach wiernych i samorządu solecznickiego prokuratura zajęła się sprawą, lecz po dochodzeniu umorzyła postępowanie. Jak pisał serwis „Wiadomości znad Willi”, w październiku decyzja uznana została za bezpodstawną, a sprawę wznowiono. Obecnie prokurator chce ukarania aktorów Vitalijusa Cololo, Mindaugasa Papinigisa i Ainisa Storpirštisa grzywnami po 7 tysięcy euro, zaś reżysera antykatolickiego przedstawienia „Zero Live Show” Emilisa Vėlyvisa – 10 tysięcy euro. Powodem aktu oskarżenia jest zakłócenie modlitwy i obraza uczuć wiernych, na które skarżyło się wiele osób. Pseudoartyści nie przyznają się do winy.
Vėlyvis bronił się twierdząc, że chciał zwrócić uwagę na problemy duchowieństwa związane z oskarżeniami o pedofilię.
„Szydzenie z uczuć i symboli religijnych nie jest sztuką, a kościół nie jest miejscem na reklamę i żarty. Wtargnięcie do świątyni przeszkadza wiernym w wyznawaniu swojej wiary. Takie zachowanie nie idzie w parze z zasadami etyki, a przebranie się w szaty liturgiczne w kościele jest czynem amoralnym i bluźnierczym. Zachowanie aktorów jest pretekstem do skłócenia społeczności, jest głupie i niepojęte” – podkreślił samorząd w Solecznikach.
Źródła: Facebook / Młot na posoborowie / zw.lt, salcininkai.lt, własne.
RoM, WMa