13 czerwca 2013

Parlament Europejski przegłosował wczoraj reformę strefy Schengen. Zdaniem większości europarlamentarzystów jeśli jakieś państwo nie poradzi sobie z kontrolą  zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, a będzie to zagrażało bezpieczeństwu pozostałych państw członkowskich, wówczas będzie możliwe wprowadzenie kontroli na wewnętrznych granicach Unii.

W kwietniu 2011 r. doszło do sporu francusko-włoskiego. Wtedy to Francja wprowadziła na granicy z Włochami kontrolę graniczną. Powodem była próba powstrzymania napływu emigrantów z niespokojnych terenów Afryki Północnej. Niedługo później doszło do porozumienia między rządami państw Unii Europejskiej, ale dopiero pod koniec maja br. doszło do porozumienia z Parlamentem Europejskim.

Wesprzyj nas już teraz!

Według reformy stan granic wewnętrznych i zewnętrznych Unii Europejskiej kontrolować  i oceniać będzie Komisja Europejska. Jeśli uzna, że dane państwo nie wywiązuje się z obowiązków narzuconych przez bycie członkiem strefy Schengen, będzie mogła zezwolić na wprowadzenie konkretnych ograniczeń w przepływie ludzi między państwami, a nawet przywrócić całkowitą kontrolę na granicach. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje Rada Unii Europejskiej. Kontrole będą mogły trwać od sześciu miesięcy do dwóch lat.

Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz z Grupy Socjalistycznej mimo wszystko zadowolony jest z przebiegu reformy, która nie osłabi, lecz wzmocni strefę Schengen dzięki bardziej przejrzystym zasadom i lepszym zabezpieczeniom przed nadużyciami.

Źródło: wPolityce.pl

KRaj

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram