Nie cichną komentarze po akcji zorganizowanej w miniony weekend przez sympatyków i działaczy Ruchu Narodowego. Narodowcy demonstrujący w Katowicach „powiesili na szubienicach” wizerunki polskich europarlamentarzystów: Róży Thun, Michała Boniego, Barbary Kurdyckiej, Julii Pitery, Danuty Hubner oraz Danuty Jazłowieckiej – polityków którzy poparli rezolucję UE przeciwko Polsce. Zdaniem polityków PO za „incydent” odpowiada… Prawo i Sprawiedliwość.
Głos w sprawie zabrał m.in. Grzegorz Schetyna – przewodniczący Platformy Obywatelskiej, który zażądał „reakcji prokuratury” na happening w Katowicach. W swojej wypowiedzi na temat śląskiego incydentu lider PO podkreślił, że winę za całe zajście ponosi… Prawo i Sprawiedliwość a w szczególności szef MSWiA – Mariusz Błaszczak, nazwany przez Schetynę „współwinnym” oraz prezes PiS – Jarosław Kaczyński, który „podsyca antyeuropejskie i ksenofobiczne nastroje”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jego wypowiedź została ostro skrytykowana przez internautów, którzy zarzucili politykowi oraz jego partyjnym kolegom i koleżankom hipokryzję.
Liderowi PO przypominano „Błękitny Marsz” zorganizowany przy współpracy polityków i działaczy jego partii z 2006 roku podczas którego demonstranci nieśli m.in. transparenty ze zdjęciem śp. Lecha Kaczyńskiego na szubienicy. „Że też nikt dotąd nie wpadł na pomysł, by błękitny marsz organizowany przez PO, nazwać faszystowskim z powodu eksponowanych wtedy szubienic dla L. Kaczyńskiego…”, skomentowała na Twitterze Marzena Paczuska.
Internauci podkreślili również, że to „dzięki” wsparciu Hanny Gronkiewicz-Waltz – prezydent Warszawy i wiceprzewodniczącej PO, sfinansowano i wystawiono na deskach Teatru Powszechnego w mieście stołecznym bluźnierczą „Klątwę”. W spektaklu można obejrzeć scenę wieszania figury Jana Pawła II oraz usłyszeć o „zbiórce pieniędzy za zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego”.
Źródło: tvp.info, Twitter, PCh24.pl
TK