„Katalonia to Hiszpania” oraz „Razem jesteśmy silniejsi”, to niektóre z haseł widocznych podczas niedzielnej manifestacji, jaką w Barcelonie zorganizowała grupa Societat Civil Catalana. W wiecu uczestniczyły setki tysięcy ludzi – zdaniem policji 350 tys., zdaniem organizatorów przeszło 900 tys. Hiszpanów.
W manifestacji przeciwko niepodległości Katalonii udział wziął m.in. laureat Pokojowej Nagrody Nobla, Mario Vargas Llosa z Peru. Jak mówił, w akcji poparcia hiszpańskiej jedności udział biorą tysiące Katalończyków oraz innych mieszkańców Hiszpanii. Wszyscy pragną, by Barcelona na nowo stała się centrum hiszpańskiej kultury – zaznaczył pisarz, poeta i myśliciel.
Wesprzyj nas już teraz!
Niedzielna manifestacja była największą zorganizowaną akcją zwolenników jedności Hiszpanii od kiedy w Katalonii zyskały na sile nastroje separatystyczne – informuje gosc.pl opierając się na relacji Associated Press.
Tydzień przed akcją Societat Civil Catalana odbyło się nielegalne, zdaniem władz centralnych w Madrycie, referendum niepodległościowe. Niewysokiej frekwencji (nieco ponad 40 proc. uprawnionych) towarzyszyło znaczne poparcie dla oderwania Katalonii od Hiszpanii (90 proc.).
Na wtorek zaplanowane jest spotkanie szefa lokalnej administracji (Generalitat de Catalunya) i jednocześnie zwolennika opcji separatystycznej Carles Puigdemont z deputowanymi. Politycy mają omówić bieżącą sytuację w kraju i regionie. Niektórzy analitycy twierdzą, że właśnie wtedy separatyści mogą ogłosić niepodległość Katalonii. Brak udziału blisko 60 proc. mieszkańców regionu w głosowaniu osłabia jednak pozycję zwolenników rozbicia Hiszpanii.
Brak zgody Madrytu na separatyzm Barcelony deklaruje ponadto premier Hiszpanii Mariano Rajoy. Polityk mówi o możliwości zastosowania „wszelkich metod, na jakie zezwala prawo”, aby nie doszło do skutecznego ataku na integralność granic Hiszpanii.
Artykuł 155 hiszpańskiej konstytucji pozwala władzy centralnej przejąć kontrolę nad autonomicznym regionem, gdy jego władze nie podporządkowują się Madrytowi na zasadach przewidzianych przez konstytucję.
Źródło: gosc.pl
MWł