30 września 2019

Plaga samobójstw w armii USA: więcej osób targa się na własne życie niż ginie w walce

(Zdjęcie ilustracyjne fot. pixabay.com)

Od kilku lat więcej amerykańskich żołnierzy ginie z powodu samobójstw niż walki. Trend ten utrzymuje się od kilku lat. W samym 2018 roku życie odebrało sobie 321 żołnierzy – w tym 68 członków marynarki, 57 marines, 58 pilotów i 138 osób należących do piechoty.

 

Większość żołnierzy-samobójców zaciągnęło się do wojska w młodym wieku. Sekretarz Obrony USA Mark Esper w zeszłym tygodniu mówił o narodowej epidemii samobójstw wśród młodzieży. Stwierdził, że nie istnieje dobry sposób uporania się z tym problemem.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Po prostu nie możemy pozwolić tym wspaniałym młodym Amerykanom na odbieranie życia z powodu presji finansowej, wyzwań związanych z relacjami lub czymkolwiek innym. Musimy im pomóc – zapewnił kongresmenów. Podkreślił, że Sekretariat Obrony pracuje nad rozwiązaniem problemu.

Pod koniec ubiegłego tygodnia Departament Obrony opublikował raport opisujący skalę samobójstw w 2018 roku. Opiera się on na danych ośrodków szkoleniowych i zdrowotnych.  

 

Podsekretarz obrony ds. personelu i gotowości bojowej Pentagonu James N. Stewart zachęcił dowódców wojskowych do zapoznania się z nim. Zapowiedział ponadto pomoc młodym żołnierzom w radzeniu sobie ze stresem. Obejmie ona także zrozumienie czynników ryzyka i radzenie sobie w trudnych sytuacjach.

 

Jednocześnie uruchomiono specjalną linię telefoniczną dla weteranów i personelu wojskowego oraz ich rodzin. 

 

Samobójstwa wyraźnie rosną w marynarce wojennej i piechocie morskiej, a spadają wśród pilotów. Dane na ten temat Departament Obrony gromadzi od 2001 roku.  

 

Już na początku 2019 roku jego przedstawiciel wyraziła żal z powodu wzrostu danych o samobójstwach. – Moi koledzy i ja wiemy, że każde utracone życie to tragedia, a za każdą z nich kryje się głęboka osobista historia. […] Są rodziny i często dzieci – mówiła Elizabeth Van Winkle, dyrektor Biura Departamentu Obrony Force Resiliency podczas przesłuchania w kongresie 21 maja.

 

Samobójstwa w armii idą w parze ze wzrostem przypadków odbierania sobie życia w całych Stanach Zjednoczonych. Stanowią one drugą pod względem częstotliwości przyczynę śmierci osób w wieku 10 do 34 lat. Od 1999 roku odnotowano w tej kwestii znaczący wzrost.   

 

Większość samobójców wśród żołnierzy to biali mężczyźni. Według badań wśród żołnierzy z Fort Carson w Kolorado niemal 50 procent osób, które targnęły się na swe życie, leczyło się psychiatrycznie co najmniej 90 dni przed próbą samobójczą. Większość z niedoszłych samobójców jako powód podała chęć zakończenia stresu emocjonalnego. Jako powód wymieniano także chęć ucieczki od ludzi czy chęć okazania desperacji. 

 

Według analiz Pentagonu przypadki samobójstw zdarzały się znacznie częściej u rozwiedzionych lub żyjących w separacji.

 

Trwa koordynowany przez pułkownika Carla Castro, projekt wart 50 milionów dolarów dotyczący metod zapobiegania samobójstwom.

 

Źródła: bignewnetwoek.com / miltary.com / fsu.edu

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram