15 listopada 2019

PiS zakpił z katolickich wyborców, a Antoni Macierewicz mówi o jednoznacznym stanowisku w sprawie aborcji

(Antoni Macierewicz. FOT.:EU2017EE Estonian Presidency [CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0)])

W mijającym tygodniu Prawo i Sprawiedliwość kilkukrotnie zakpiło z katolickich i konserwatywnych wyborców. Najpierw – wraz z nastaniem nowej kadencji Sejmu – przepadł wniosek posłów proszących Trybunał Konstytucyjny o zbadanie zgodności z konstytucją aborcyjnej przesłanki eugenicznej. Potem głosami większości posłów PiS wicemarszałkiem Sejmu został postkomunista Włodzimierz Czarzasty. W końcu rządzący oddali kierowanie Komisją Polityki Społecznej i Rodziny działaczce skrajnej lewicy. Tymczasem to właśnie od prac tej Komisji zależy powodzenie projektu „Zatrzymaj Aborcję” i zwiększenie prawnego zakresu ochrony życia. W kontekście tych wydarzeń słowa marszałka seniora brzmią wręcz jak kiepski żart.

 

W felietonie „Głos Polski” na antenie Telewizji Trwam Antonii Macierewicz mówił, że w ostatnich wyborach zwyciężyła większość opowiadająca się za wiernością chrześcijaństwu i niepodległością. – Większość ta jest w istocie szersza, jeśli chodzi o osoby, które głosowały na kandydatów do Sejmu, niż tylko obejmująca samych posłów Prawa i Sprawiedliwości – dodał marszałek senior.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dalej przekonywał, że owa większość musi pozostać wierna swoim ideałom, aby nie stracić wiarygodności. To właśnie wtedy padły słowa, które – w kontekście wydarzeń politycznych z ostatnich dni – brzmią absurdalnie.

 

Jeżeli będziemy rezygnowali z jednoznacznego stanowiska, będziemy szli na kompromisy w sprawach zasadniczych – jak ochrona życia, rodziny czy sprawa niepodległości i nadrzędności polskiego prawa nad jakimkolwiek innym prawem zewnętrznym – to ta większość zostanie złamana. Wtedy wróci brak zaufania do polityków, do formacji niepodległościowej. Wtedy stracimy nie tylko większość, ale coś najważniejszego w polityce – wiarygodność. Jestem przekonany, że PiS nigdy do czegoś takiego nie dopuści. Zobowiązania, które składaliśmy w czasie kampanii wyborczej, zostaną dotrzymane – powiedział Antonii Macierewicz.

 

Oczywiście zawsze można żyć nadzieją, że PiS jednak kiedyś porzuci kunktatorstwo w kwestii ochrony życia i przynajmniej ograniczy legalną możliwość mordowania nienarodzonych dzieci. Niestety ostatni tydzień pokazał, że bardziej prawdopodobny scenariusz to utrzymanie kursu z lat 2015-2019, czy wręcz oddawanie pola fundamentalistycznej lewicy.

  

Źródło: radiomaryja.pl / Telewizja Trwam

MWł

 

  

Polecamy również nasz e-tygodnik.

Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram