Centralny Komitet Niemieckich Katolików zaakceptował statut Drogi Synodalnej. To oznacza, że już 1. grudnia zgodnie z planem rozpocznie się w Niemczech nieformalny synod nakierowany na przeprowadzenie w Kościele niezwykle głębokich zmian. Komitet opowiedział się też za błogosławieniem związków homoseksualnych.
Centralny Komitet Niemieckich Katolików to największa organizacja niemieckich świeckich. Pełni w Kościele katolickim w Niemczech niezwykle ważną rolę, de facto i de iure współrządząc Kościołem razem z biskupami. W pierwszą niedzielę adwentu w Niemczech rozpoczyna się Droga Synodalna – nieformalny proces, który ma przynieść zmiany w podziale władzy w Kościele, celibacie, roli kobiet i moralności seksualnej. Decyzje w ramach Drogi podejmować będą na równej stopie biskupi i świeccy. Tych drugich reprezentuje właśnie ZdK. W miniony piątek Komitet na zebraniu powszechnym zaakceptował przyjęty już wcześniej przez biskupów statut Drogi. Tym samym proces może ruszać zgodnie z planem.
Wesprzyj nas już teraz!
W sobotę Komitet opowiedział się z kolei za wprowadzeniem w niemieckim Kościele katolickim błogosławieństwa związków homoseksualnych. Podobny postulat Komitet stawiał już w 2015 roku, wówczas rzecz natrafiła jednak na krytykę wśród biskupów. Teraz nastroje w episkopacie są zupełnie inne; o błogosławieniu homozwiązków mówili wprost szef i wiceszef Episkopatu, kard. Reinhard Marx i bp Franz-Josef Bode. Niedawno do uznanej przez biskupa ceremonii błogosławieństwa związku homoseksualnego doszło też w Austrii.
ZdK wydał deklarację „Udzielać błogosławieństwa – ceremonia błogosławienia dla par jednopłciowych”. Wezwano w niej by nie zwracać uwagi na to, co w danym związku odległe jest od katolickiego ideału, ale by skupić się na miłości i wzajemnym oddaniu partnerów oraz ich pragnieniu szukania Boga. Według Komitetu dalsze odmawianie błogosławieństwa parom homoseksualnym jest po prostu nie do utrzymania. Koncepcję takiego rozróżniania i skupiania się na wartościach w związku homoseksualnym głosi od dawna między innymi arcybiskup Wiednia, kard. Christoph Schönborn, jedna z czołowych figur stojących za adhortacją apostolską Amoris laetitia oraz za końcowym dokumentem Synodu Amazońskiego.
Przy okazji ZdK opowiedziało się też za udzielaniem błogosławieństw związkom rozwodników.
Komitet przekonuje, że przeszkodą w nowej ocenie homoseksualizmu nie jest nauczanie Pisma Świętego. Potępienie homoseksualizmu z Biblii nie odnosi się bowiem według ZdK do współczesnych relacji homoseksualnych, ale do fenomenu starożytnego, kiedy relacje seksualne między partnerami tej samej płci nacechowane były przez władzę i dominację jednego nad drugim. Według ZdK Pismo Święte nie potępia zatem homoseksualnej miłości, a jedynie wypaczenia władzy. Co więcej św. Paweł pisząc o homoseksualizmie jako „przeciwnym naturze” używa pojęcia natury zdefiniowanego przez ówczesny kontekst kulturowy, inny od współczesnego.
ZdK twierdzi też, że ludzka seksualność jest zbyt złożona, by ograniczać ją do sakramentalnego małżeństwa między mężczyzną a kobietą, bo płodzenie dzieci jest tylko jedną z jej funkcji.
Koncepcje przedstawione przez Komitet były w ostatnich latach wyrażane przez wpływowych niemieckich teologów. Krytykę biblijnego potępienia homoseksualizmu przedstawił między innymi ks. prof. Ansgar Wucherpfennig SJ; różne funkcje ludzkiej seksualności opracował z kolei szczegółowo ks. prof. Eberhard Schockenhoff.
Ks. Wucherpfennig został w 2018 roku objęty sankcjami przez Kongregację ds. Edukacji Katolickiej, ale po proteście Niemców Watykan ustąpił i sankcje cofnął. Ks. Schockenhoffowi z kolei biskupi niemieccy powierzyli zimą tego roku wygłoszenie programowego dla całej Drogi Synodalnej przemówienia o nowej ocenie ludzkiej seksualności.
Komitet w swoim oświadczeniu stwierdza, że ważne są też względy ekumeniczne. Lwia część niemieckich wspólnot protestanckich już w 2010 roku w pełni zaakceptowała homoseksualizm, dopuszczając nawet związki jednopłciowe pastorów i pastorek.
ZdK ma nadzieję, że oświadczenie o błogosławieniu związków homoseksualnych znajdzie swój wyraz w postanowieniach Drogi Synodalnej.
Wiceszefowa Komitetu na zebraniu plenarnym zadeklarowała też, że w jej ocenie Droga „musi” zakończyć się także innymi wielkimi zmianami, przede wszystkim – wprowadzeniem sakramentalnego diakonatu kobiet.
Źródła: zdk.de, pch24.pl
Pach
