31 stycznia 2020

Prof. Ewa Budzyńska: na uczelniach zmierza się w kierunku służenia ideologiom

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (Ernie Stephens))

Nie mogę wyprzedzać decyzji Komisji. (…) Oczekiwałabym uniewinnienia, ale to suwerenna decyzja Komisji Dyscyplinarnej – powiedziała w rozmowie z Polskim Radiu 24 prof. Ewa Budzyńska, socjolog związana z Uniwersytetem Śląskim oskarżona o homofobię i nietolerancję, która na znak protestu zdecydowała się odejść z uczelni.

 

Prof. Ewa Budzyńska zapytana, czy rozważa możliwość ponownego związania się z Uniwersytetem Śląskim odpowiedziała, że nie po to podjęła taką decyzję, żeby się teraz z niej wycofywać. – Com napisał, tom napisał – powiedział kiedyś Piłat. (…) Zrobiłam to w sposób samodzielny, w geście protestu. Dla mnie nie tyle jest ważna moja sytuacja – dzisiaj jestem, jutro mnie nie będzie na uczelni – ważne jest to, co będzie się działo po moim odejściu. Ważne jest zachowanie wolności akademickiej. Zostają tutaj młodsi koledzy i koleżanki – chodzi o to, żeby mogli działać tu naukowo, w atmosferze pełnej wolności – tłumaczyła socjolog w Polskim Radiu 24.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Coś niedobrego dzieje się na uczelniach. Na uniwersytetach podstawą powinien być spór i dyskusja, a nie jakieś sankcjonowanie poglądów, które niezgodne są ze stanowiskiem jednej strony sporu. Mam wrażenie, że odchodzi się od poszukiwania prawdy i zmierza w kierunku służenia ideologiom –  dodała prof. Budzyńska.

 

Przedstawiciele Centrum Życia i Rodziny przekazali w czwartek władzom Uniwersytetu Śląskiego ponad 32 tys. podpisów w obronie socjolog, prof. Ewy Budzyńskiej. Podpisy mają wpłynąć do Komisji Dyscyplinarnej, która ma w piątek podjąć decyzję w sprawie socjolog.

 

Liczymy na to, że jeśli Uniwersytet Śląski wycofa się z haniebnego procesu dyscyplinarnego, pani profesor zechce wziąć pod uwagę wniosek studentów, wielu kolegów i koleżanek ze społeczności akademickiej, a także głosy ponad 30 tys. Polaków, którzy gorąco pragną, aby nadal prowadziła działalność dydaktyczno-wychowawczą, kształtowała rzesze studentów i broniła życia i rodziny – powiedział Kazimierz Przeszowski (wiceprezes CZiR).

 

Źródło: Polskie Radio 24

TK

 

ZOBACZ TAKŻE:

 

Ponad 33 tys. podpisów w obronie prof. Ewy Budzyńskiej trafiło do Rektora Uniwersytetu Śląskiego

Przedstawiciele Centrum Życia i Rodziny przekazali Rektorowi Uniwersytetu Śląskiego ponad 33 tys. podpisów poparcia dla postawy prof. Ewy Budzyńskiej, która broniąc małżeństwa i rodziny, została oskarżona o „homofobię”. W związku z jej wypowiedzią, Rzecznik Dyscyplinarny uczelni wszczął postępowanie i zażądał ukarania pani profesor. Decyzja w tej sprawie zapadnie w piątek.

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 153 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram