4 października 2017

Kaczyński o reformie sądownictwa i relacjach z prezydentem. „Chcemy dokonywać głębokich zmian”

(Fot. Jerzy Dudek / FORUM)

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że jego obóz polityczny jest zwolennikiem głębokich zmian w sądownictwie. Przyznał jednak, że w zmianach proponowanych przez prezydenta Andrzeja Dudę widzi „pewne problemy o charakterze konstytucyjnym”. Dodał również, że w obecnej sytuacji nie jest możliwa zmiana ustrojowa i wprowadzenie systemu prezydenckiego. Podkreślił jednak, że PiS jest zdeterminowane do tego, aby nie dopuścić do podziału w tzw. obozie dobrej zmiany.

 

W wywiadzie dla „Gazety Polskiej”, były premier Jarosław Kaczyński skomentował sytuację wokół reformy sądownictwa. Odniósł się również do propozycji prezydenta Andrzeja Dudy, w której dostrzega „pewne problemy o charakterze konstytucyjnym”. Jego zdaniem trudno byłoby wybierać sędziów do KRS wg propozycji zawartej w ustawie przygotowanej przez ekspertów prezydenta. „Zasada: jeden poseł – jeden głos – jeden kandydat na członka KRS, bezdyskusyjnie zaowocuje wyborami mniejszościowymi, a nawet bardzo mniejszościowymi. Można sobie przecież bez trudu wyobrazić sytuację, w której do Krajowej Rady zostają powołani sędziowie wybrani przez dwóch, trzech posłów czy nawet skrajnie przez jednego” – tłumaczy Kaczyński.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Lider Prawa i Sprawiedliwości przyznał również, że w związku z obawami związanymi z propozycją prezydenta, wkrótce zostanie zaproponowane założenie niebudzące wątpliwości niezgodności z konstytucją. Kaczyński podkreślił jednocześnie, że nie można stale zmierzać w kierunku „kwestionowania prawa wyłonionej podczas demokratycznych wyborów większości”. Dodał, że „realizowanie woli większości jest istotą demokracji, a nie jej wypaczeniem”. Prezes PiS podkreślił również, że jego obóz polityczny jest zdeterminowany do tego, aby utrzymać dobre relacje z prezydentem Andrzejem Dudą i zapobiec podziałowi w tzw. obozie dobrej zmiany. Zrobimy wszystko, by utrzymać jedność, ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku” – mówił.

 

Jarosław Kaczyński w rozmowie z „Gazetą Polską” mówił również o ewentualnych zmianach ustrojowych i wprowadzeniu modelu prezydenckiego. Jego zdaniem w obecnej sytuacji nie jest możliwe wprowadzenie tego typu rozwiązań, a jeśli jakiekolwiek miałyby nastąpić, to on sam skłaniałby się w kierunku modelu kanclerskiego. Podkreślił jednak, że jego krytyczny stosunek do zwiększenia uprawnień prezydenta nie oznacza, że jest przeciwnikiem zmian w konstytucji. Kaczyński tłumaczył w tym kontekście możliwości budowania relacji pomiędzy rządem a prezydentem. Przyznał, że dobrze sprawdzał się model, który funkcjonował w czasie prezydentury Lecha Kaczyńskiego i poprzednich rządów PiS. Wówczas jak przyznał, dominującą rolę w kreowaniu polityki zagranicznej odgrywał ośrodek prezydencki. Prezes PiS tłumaczy, że w obecnych warunkach możliwe jest odtworzenie tego modelu. „Możliwa jest umowa polityczna co do podziału kompetencji i to da się zrobić bez zmiany konstytucji” – powiedział.

 

Były premier w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” odpowiadał także na pytania dotyczące relacji ze Stanami Zjednoczonymi, a także na te poświęcone sprawie reparacji wojennych. Podkreślił znaczenie relacji z USA, zwracając przy tym uwagę na aspekt militarny. „750 miliardów dolarów przeznaczane przez USA każdego roku na zbrojenia to albo dokładnie tyle, albo prawie tyle, ile wszystkie inne państwa na świecie razem wzięte wydają na swoje cele wojskowe” – wyjaśnia.

 

 

Źródło: Gazeta Polska

WMa

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 625 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram