16 kwietnia 2013

Francja: „inwazja teorii gender”

(fot. Cyclotron / Wikimedia Commons / licencja cc)

Na „zorganizowaną i wojującą inwazję teorii gender, szczególnie w sektorze edukacji” zwrócił dziś uwagę kard. André Vingt-Trois, w słowie otwierającym wiosenne zgromadzenie plenarne Konferencji Biskupów Francji w Paryżu (CEF). Purpurat wskazał, że ta „pokusa odrzucania jakiejkolwiek różnicy płci” stanowi ideologię leżącą u podstaw ustawy o „małżeństwie dla wszystkich”, którą jutro ma ostatecznie przyjąć francuskie Zgromadzenie Narodowe. Legalizuje ona „małżeństwa” jednopłciowe, przyznając im prawo do adopcji dzieci.

 

Ustępujący przewodniczący CEF wskazał, że „ludzie nie są identyczni” w swej tożsamości seksualnej, ale także w swej osobowości. Dlatego „konieczną zasadą życia społecznego” jest „radzenie sobie z różnicami między jednostkami w sposób pokojowy, a nie siłowy”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kard. André Vingt-Trois przestrzegł, że „doprowadzanie do zaniku sposobów identyfikacji różnic w relacjach społecznych”, wywołuje u jednostki frustrację, której nagromadzenie może ją któregoś dnia doprowadzić do użycia przemocy w celu uznania swej specyficznej tożsamości przeciw „społecznej uniformizacji”. – W ten sposób przygotowuje się społeczeństwo przemocy – wskazał arcybiskup Paryża.

 

Purpurat podkreślił, że katolicy powinni brać pod uwagę, iż zachodzi głęboka zmiana kulturowa. – Nadzieja chrześcijańska jest coraz mniej uznawana za wspólny punkt odniesienia i jak zwykle cenę za to płacą najsłabsi – wskazał kard. Vingt-Trois. W tej sytuacji „nie możemy już oczekiwać, że prawa świeckie będą bronić naszej wizji człowieka. Musimy znaleźć w sobie samych, w naszej wierze w Chrystusa najgłębsze motywacje dla naszych zachowań. Pójście za Chrystusem nie idzie już w parze z falą społecznego konformizmu”. Jest ono wynikiem przemyślanego wyboru, który nas od innych odróżnia.

 

Jak mówił przewodniczący CEF, katolicy powinni skorzystać z okazji, by ich odmienny głos stał się słyszalny w kwestii świeckości, która ma być wkrótce przedmiotem nowej ustawy. – Tak jak zrozumiałe jest, że życie wspólne, szczególnie w przedsiębiorstwach, jest regulowane przez zasady pokojowego współżycia, tak samo byłaby szkodliwa dla spójności społecznej stygmatyzacja osób związanych z jakąś religią i jej praktykowaniem, szczególnie żydów i muzułmanów. W tej dziedzinie środki przymusu prowokują więcej wycofania się i zamknięcia niż tolerancji i otwarcia. Czy nie należy widzieć niepokojącego znaku w tym, że do dziś żadna z uznanych we Francji religii nie była konsultowana, ani nawet się z nią nie skontaktowano w tej sprawie i żadna nie jest włączona w prace przygotowawcze – pytał purpurat, który jednocześnie odrzucił uleganie pokusie kontrkultury i wezwał katolików, by zastanowili się jak w tych warunkach prowadzić nową ewangelizację.

 

Źródło: KAI

pam

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram