Polska nie jest gotowa na umiejscowienie na jej terenie bazy wojsk USA, czyli tzw. Fort Trump – powiedział sekretarz ds. sił lądowych w Pentagonie, Mark Esper. Jak dodał, proponowany teren jest niewystarczająco przestronny.
O zwiększeniu liczebności amerykańskich wojsk w Polsce mówił prezydent Andrzej Duda w trakcie spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Duda wspomniał wówczas o utworzeniu stałej bazy wojsk amerykańskich „Fort Trump” i mówił, że jest to gwarancja bezpieczeństwa i większe możliwości obrony.
Wesprzyj nas już teraz!
Do zapowiedzi Dudy odniósł się Mark Esper, sekretarz ds. sił lądowych w Pentagonie, który potwierdził, że rozmawiał wstępnie z polskimi czynnikami wojskowymi o planach utworzenia bazy USA, ale dodał, że tereny, jakie polski rząd zamierza przeznaczyć na bazę wojskową, są „niewystarczająco duże, jeśli brać pod uwagę niezbędne ćwiczenia artyleryjskie, szkolenia i funkcjonowanie poligonu”.
Problemem jest też transport. Bo US Army chciałoby mieć pełną swobodę w „bezproblemowym przemieszczaniu się po Europie”. A obecnie – jak wskazał Esper – występują problemy z transportem ciężkiego sprzętu. Problem ten dotyczy nie tylko Polski.
Jak przypomniało AFP, Donald Trump odniósł się przychylnie do idei utworzenia stałej bazy amerykańskiej w Europie Środkowej oraz zadeklarowej przez Andrzeja Dudę gotowości płacenia za nią. Mowa tu o 2 mld USD.
Źródło: gość.pl
MA