Fundacja „Fundacja Pro – Prawo do Życia” w stanowisku przesłanym do redakcji PCh24.pl skrytykowała wypowiedź posła Dominika Tarczyńskiego z PiS dla znanego kanadyjskiego portalu chrześcijańskiego Life Site News. Według organizacji promowanie siebie i PiS jako partii katolickich i broniących życia to przejaw hipokryzji.
Poseł Tarczyński zaprosił do Polski katolickich uczniów z USA oskarżonych (jego zdaniem niesłusznie) o rasizm. Jak twierdzi „Fundacja Pro- Prawo do Życia” „nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że przedstawił on Prawo i Sprawiedliwość jako partię pro-life (sic!), a siebie jako wzór katolika w Parlamencie”.
Wesprzyj nas już teraz!
W opublikowanym 21 stycznia wywiadzie z portalem Life Site News Dominik Tarczyński powiedział między innymi: „Jestem członkiem polskiego Sejmu i członkiem partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość. Została utworzona w 2001 roku. To partia konserwatywna i pro-life. (…) Uważam się za katolickiego polityka. Jestem tą samą osobą w Parlamencie i w Kościele. Nie mogę rozdzielić tego, kim jestem w sejmie od tego w co wierzę w Kościele. Tak więc jestem katolikiem 24 godziny na dobę, a nie tylko w niedziele”.
Dominik Tarczyński skrytykował także nacisk na rozdział Kościoła i państwa określając go jako atak na wiarę. Stwierdził, że jest to dążenie do delegitymizacji głosu katolików.
Zdaniem „Fundacji Pro-Prawo do Życia” przedstawianie PiS jako partii pro-life stanowi przejaw hipokryzji. Wątpliwości organizacji budzi także katolickość postawy posła.
„Po pierwsze, ciężko nazywać partią pro-life ugrupowanie, które rządzi od 3,5 roku i przez ten czas nie kiwnęło palcem, żeby zmienić prawo, przez które 3 polskich dzieci w łonach matek jest mordowanych każdego dnia. PiS mając większość w Sejmie, Senacie i swojego Prezydenta nie tylko nie robi nic, aby ratować dzieci, ale wręcz sabotuje wszystkie obywatelskie próby zmiany prawa na takie, które chroniłoby życie człowieka od poczęcia” – przekonuje „Fundacja Pro – Prawo do Życia”.
Polscy obrońcy życia zarzucają także Dominikowi Tarczyńskiemu głosowanie przeciwko projektowi „Stop Aborcji” (autorstwa „Ordo Iuris”), którego pomysłodawcy dążyli do zakazania „rzezi niewiniątek w Polsce”.
Według „Fundacji Pro-Prawo do Życia” „nie ma go również wśród 79 posłów PiS, którzy podpisali list do Trybunału Konstytucyjnego o niezwłoczne zajęcie się aborcją eugeniczną”. „Wygląda na to, że poseł wyżej niż przykazania Boże ceni zdanie Jarosława Kaczyńskiego, który wyraźnie pokazał, że jego partia nie zrobi z aborcją nic” – dodaje Fundacja.
„O tym poseł Tarczyński już nie wspomniał. W sumie nic dziwnego, nie pomogłoby to w lansowaniu się na znanym katolickim portalu” – twierdzi „Fundacja Pro-Prawo do Życia”. Organizacja określiła posła mianem „łże-katolika”.
Źródła: pch24.pl (materiał otrzymany od Fundacji Pro – Prawo do Życia) / lifesitenews.com
mjend