28 sierpnia 2018

Pedofilia a homoseksualizm – portal Deon.pl na froncie walki z rzeczywistością

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Portal Deon.pl postanowił dać odpór twierdzeniom o powiązaniu między homoseksualizmem a pedofilią. Bohaterska walka z rzeczywistością zakończyła się jednak fiaskiem. 

 

„Nawet wśród poważanych osób pojawiły się głosy, że główną żyłą pedofilii w Kościele jest homoseksualizm. Jaki jest związek między homoseksualizmem a pedofilią? Zapytaliśmy specjalistów”, pisze Karol Wilczyński w opublikowanym we wtorek tekście.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dobór specjalistów przez Deon.pl jest osobliwy. Na początku Karoli Wilczyński powołuje się na wypowiedź kardynała Blase’a Cupicha powołującego się na badania John Jay School of Criminal Justice z 2011 roku.  

 

Następnie zaś cytuje Ewę Kusz „psycholog i seksuolog z Centrum Ochrony Dziecka”. Twierdzi ona, że „proporcja ofiar molestowania nieletnich jest odwrócona w przypadku kleru (80 proc. ofiar księży to chłopcy, w ogólnych statystykach ok. 2/3 stanowią dziewczynki)”. Jej zdaniem wynika to z większej „dostępności” chłopców dla kleru, a także ich seksualnej niedojrzałości czy wdrukowanych nawyków myślowych.

 

Zauważmy jednak, że dane przytoczone przez psycholog – zapewne wbrew jej woli – potwierdzają tezę o częstszym występowaniu zjawiska pedofilii u homoseksualistów. W przypadku zdeprawowanej części księży jest to wyjątkowo dobitne. Nawet jednak z podanych przez Ewę Kusz „ogólnych statystyk” wynika, że 1/3 przypadków molestowania nieletnich dotyczy chłopców. Tymczasem homoseksualiści – nawet według najbardziej „optymistycznych” dla tego środowiska statystyk, stanowią o wiele mniej niż 33,3 procent ludności.

 

Na koniec Deon.pl powołuje się na opinię Zbigniewa Lwa-Starowicza, prezesa Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego. Jego zdaniem „rozpowszechnianie skojarzenia między homoseksualnością a pedofilią jest domeną ludzi nieświadomych i niekompetentnych bądź też uprzedzonych do ludzi homoseksualnych i sprzeciwiających się prawom obywatelskim tych osób” – napisał w oświadczeniu prezes PTS.

 

Czy zatem opinia świeckiego eksperta przeplatająca się liberalnymi wstawkami światopoglądowymi jest ważniejsza od spojrzenia katolickich badaczy na tę kwestię? Dlaczego Deon.pl nie cytuje księdza prof. Dariusza Oko, czy dr Paula Camerona? Czy dlatego, że kłóciłoby się to z liberalnym przesłaniem artykułu?

 

Źródło: deon.pl

 

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram