Lider Ruchu Narodowego, Robert Winnicki zwrócił się na Twitterze z pytaniem o zwalczanie propagandy środowisk LGBT w przestrzeni publicznej. Wpis wywołał prawdziwą burzę.
„Czy należy wprowadzić ustawowy zakaz uprawiania homopropagandy w sferze publicznej na wzór np. ustawy obowiązującej od kilku lat na Litwie?” – pytał internautów Rober Winnicki. „Czy oswajanie Polaków z coraz dalej idącymi żądaniami lobby LGBT, w tym z kwestią adopcji dzieci, powinno zostać zatrzymane?” – kontynuował lider Ruchu Narodowego i członek Konfederacji.
Wesprzyj nas już teraz!
Czy należy wprowadzić ustawowy zakaz uprawiania homopropagandy w sferze publicznej na wzór np. ustawy obowiązującej od kilku lat na Litwie? Czy oswajanie Polaków z coraz dalej idącymi żądaniami lobby LGBT, w tym z kwestią adopcji dzieci, powinno zostać zatrzymane?#Konfederacja
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 27 marca 2019
Na Twitterze jest możliwość zagłosowania za lub przeciw postulatom zaproponowanym przez Winnickiego. Wpis wywołał gorącą dyskusję. „Nie, bo to godzi w wolność słowa i tworzy coś, z czym konserwatyści i wolnościowcy powinni walczyć – cenzurę” – komentuje Maksymilian Skrzypczak.
„Mówi się trudno – zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa jest najważniejsze” – przekonuje z kolei Piotr Dariusz Pacak. „Litewska ustawa wydaje się dobrym podejściem, plus coś dot. zgorszenia publicznego, zakazu indoktrynowania nieletnich. ALE jednocześnie powinniśmy chronić wolności słowa, na wzór 1. poprawki w USA, bo każda ingerencja w mowę przybliża do totalitaryzmu. Edukacja tak, zakazy nie” – komentuje użytkownik o pseudonimie Divergent General.
Litewskie prawo od 2003 roku gwarantuje ogólny zakaz dyskryminacji przez wzgląd na orientację seksualną. Został on zawarty w kodeksie karnym i obejmuje różne dziedziny życia, w tym miejsce pracy. W czerwcu 2009 przyjęto ustawę o „zakazie promocji homoseksualizmu”, która uznaje tego typu zachowania za szkodliwe dla Litwy. Każda informacja publiczna będąca reklamą takich relacji jest uznana za wywierającą negatywny wpływ na zdrowie psychiczne, rozwój fizyczny, intelektualny i moralny nieletnich. Nowe prawo nie przewiduje jednak żadnych sankcji karnych dla łamiących je osób.
Źródło: Twitter.com
PR