Współczesna Polska katolicka tęskni za Książętami Świętego Kościoła – odważnymi jak lwy, roztropnymi jak węże, lecz o sercach gołębich – którzy walecznie i mądrze sprzeciwialiby się diabłu, ryczącemu i szukającemu kogo pożreć. W czasach kardynała Augusta Hlonda (1881–1948), gdy najpierw masoni, potem naziści i wreszcie komuniści próbowali przeciągnąć liderów Kościoła na swoją stronę, wrogom chrześcijaństwa nie udało się ani kompromisami, ani groźbami wciągnąć niezłomnego prymasa Polski w swoją strefę układów. Kardynał Hlond uważał, że liderzy Kościoła nie mogą milczeć, gdy urzędnicy państwowi dopuszczają się jawnej nieprawości w imię bezbożnych ideologii.
Kardynał August Hlond był człowiekiem pracy, wymagającym – głównie od siebie – całkowitego poświęcenia sprawie Kościoła, ale przy tym ciepłym, serdecznym i skromnym. Żył ascetycznie, o co jego współpracownicy mieli zawsze żal, bo nawet jako prymas odmawiał sobie choćby namiastek luksusu, a wszystkie „zbędne” pieniądze rozdawał ubogim. Do tego nieustannie pracował. W Katowicach powołał kurię, kapitułę i sąd biskupi, nabył teren pod katowicką katedrę i seminarium duchowne, założył diecezjalny sekretariat Caritas, apelował do księży, żeby żyli ubogo i pracowicie. Podczas przymusowej emigracji trwał w spartańskich warunkach, zazwyczaj na uboczu, w miejscach zakonnych (między innymi w Lourdes czy opactwie Hautecombe), gdzie modlił się, pisał i wyczekiwał końca wojny...
Powyższy tekst jest tylko FRAGMENTEM artykułu opublikowanego w magazynie "Polonia Christiana".
W skarbie wiedzy, przez nas zgromadzonej, powinna się znaleźć na pierwszym planie umiejętność prawd Bożych, tych prawd wzniosłych i wiecznych, bo od nich zależy zdrowy, chrześcijański pogląd na świat; one też rzucają promienie światła na nasz ważny stosunek do otoczenia i świata, do Boga i wieczności.
Liderka Fundacji Życie i Rodzina, która zainicjowała kampanię obywatelską przeciwko aborcji eugenicznej, skomentowała dla PCh24.pl istotne kwestie dotyczące publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku.
1493 – rozpoczął obrady zwołany przez Jana Olbrachta zjazd piotrkowski. Do Piotrkowa przybyło wówczas 84 członków Rady Królewskiej (późniejszego senatu) oraz 46 posłów ziemskich. Obie grupy obradowały w osobnych zgromadzeniach (izbach). Ten fakt został uznany potem przez historyków za moment utworzenia dwuizbowego polskiego parlamentu. Obrady trwały do 27 lutego.
Późnym wieczorem Centrum Legislacyjne Rządu opublikowało wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku, stwierdzający niezgodność z ustawą zasadniczą aborcyjnej przesłanki eugenicznej.
Podczas warszawskiego protestu skrajnej lewicy przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który potwierdził powszechne prawo do życia, agresywni bojówkarze zaatakowali ekipę reporterską Mediów Narodowych.
Copyright 2020 by
STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ
IM. KS. PIOTRA SKARGI