Papież Franciszek spotkał się w poniedziałek rano z prezydentem Turcji. To pierwsza po blisko 60 latach wizyta głowy państwa tureckiego w Stolicy Apostolskiej. Jeszcze przed wizytą Recep Tayyip Erdogan powiedział, że „to ważna okazja w kontekście ustanowienia wspólnych wartości humanitarnych i przesłania przyjaźni oraz pokoju”. Po spotkaniu Watykan poinformował, że rozmawiano m.in. o wspólnych inicjatywach zwalczania „ksenofobii i islamofobii”.
Przed wyjazdem do Rzymu turecki przywódca zapowiadał, że z Franciszkiem porozmawia o Palestynie, Jerozolimie, Syrii, Iraku, walce z terroryzmem, problemie uchodźców i pomocy humanitarnej. – Ponadto będziemy wymieniać opinie na temat walki z islamofobią i kulturowym rasizmem – podkreślał.
Wesprzyj nas już teraz!
Zgodnie z watykańskim oświadczeniem wydanym przez Stolicę Apostolską. obaj przywódcy rozmawiali prywatnie prawie przez godzinę o stosunkach dwustronnych między Stolicą Apostolską a Turcją, sytuacji w kraju i kondycji społeczności katolickiej, roli Turcji w przyjmowaniu uchodźców itp.
Omawiano „sytuację na Bliskim Wschodzie, ze szczególnym odniesieniem do statusu Jerozolimy, podkreślając potrzebę promowania pokoju i stabilności w regionie poprzez dialog i negocjacje, z poszanowaniem praw człowieka i prawa międzynarodowego”.
Papież podarował Erdoganowi medalion z wizerunkiem anioła. – To jest anioł pokoju, który dusi diabła wojny – powiedział papież. – Ten dar symbolizuje świat oparty na pokoju i sprawiedliwości – dodał.
Franciszek podarował mu także akwafortę z wizerunkiem oryginalnej bazyliki św. Piotra oraz kopie jego encykliki „Laudato si” i przesłania na Światowy Dzień Pokoju w 2018 roku.
Erdogan z kolei ofiarował papieżowi ilustrację panoramy Istambułu i tomy poezji Rumi, perskiego mistyka.
Jednak pierwsza wizyta tureckiej głowy państwa w Watykanie w ciągu 59 lat została niemal przyćmiona przez turecką ofensywę wojskową na obszarach kurdyjskich w północnej Syrii.
Atak na miasto Afrin rozpoczął się 20 stycznia i doprowadził do wielu ofiar wśród ludności cywilnej. Przed wejściem na Plac Świętego Piotra w niedzielę protestowali Kurdowie. W poniedziałek społeczność kurdyjska przeniosła się pod Zamek św. Anioła. Przynieśli ze sobą tablice informujące o tureckim państwowym funduszu sponsorującym terroryzm, a także zdjęcia cywilnych ofiar tureckiej ofensywy wojskowej w Syrii.
Rozmowa między papieżem a tureckim prezydentem trwała dłużej niż zaplanowano. Zarówno Erdogan, jak i Franciszek skrytykowali decyzję amerykańskiego prezydenta o planowanym przeniesieniu ambasady do Jerozolimy i uznaniu jej za stolicę Izraela.
Erdogan prowadził rozmowy także z kardynałem Parolinem i Monsignorem Gallagherem. Turecka agencja prasowa Anadolu donosi, że Papież i Erdogan mówili o „niedogodnościach spowodowanych decyzją Trumpa w sprawie Jerozolimy i wskazali, że nie powinna ona być respektowana”. Anadolu podała także, że prezydent Turcji i papież dyskutowali o „wspólnych wysiłkach przeciwko ksenofobii i islamofobii” oraz o potrzebie unikania „prowokacyjnych wypowiedzi łączących islam z terroryzmem”. Prezydent Erdogan miał to wyraźnie podkreślić.
Bezpieczeństwa licznej tureckiej delegacji pilnowało około 3500 policjantów. Była to pierwsza od 1959 roku wizyta głowy państwa tureckiego w Watykanie. Wcześniej Stolicę Apostolską odwiedził prezydent Celal Bayar, którego przyjął Jan XXIII – były delegat apostolski w Turcji w latach 1934 – 1943. Oficjalne stosunki dyplomatyczne z Watykanem Turcja nawiązała w 1960 r.
W listopadzie 2014 r. z pielgrzymką do Ankary udał się Franciszek. Po ogłoszeniu przez Trumpa decyzji w sprawie Jerozolimy, Erdogan i papież dwukrotnie rozmawiali przez telefon.
Źródło: cruxnow.com, lastampa.it
AS
