W Hiszpanii przychodzi na świat najmniejsza liczba dzieci od roku 1941 – wynika z zaprezentowanych we wtorek przez Krajowy Instytut Statystyczny w Madrycie (INE) danych.
Między styczniem a czerwcem 2018 roku na terytorium tego iberyjskiego kraju urodziło się 179,8 tys. osób. Oznacza to spadek w analogicznym okresie w 2017 r. o 5,8 proc.
Wesprzyj nas już teraz!
„W ujęciu półrocznym jest to najniższa liczba urodzeń w naszym kraju od 1941 roku” – poinformował INE w komunikacie, przypominając, że podobnie niski poziom zanotowano też w 1995 roku.
Z opublikowanego przez INE pod koniec listopada 2018 roku badania wynika, że mieszkanki Hiszpanii chciałyby mieć więcej dzieci. Tzw. Ankieta Płodności potwierdziła, że optymalną liczbą dzieci jest dla nich dwoje. Głównym argumentem motywującym je do posiadania większej liczby potomstwa jest wydłużenie urlopu macierzyńskiego.
Wskaźniki demograficzne w Hiszpanii spadają systematycznie od połowy lat 70. XX wieku. O ile w 1974 roku na jedną Hiszpankę w wieku płodnym przypadało prawie troje dzieci, o tyle w 2017 roku wskaźnik ten wynosił zaledwie 1,3.
KAI
MWł