22 października 2015

Państwo wyznaniowe? Było zawsze i było dobrze! A Kopacz chce nas przed nim bronić

(fot.Adam Chelstowski/FORUM)

Polska była, jest i będzie katolicka! Bez katolicyzmu nie ma Polski! Co więcej, zawsze byliśmy państwem wyznaniowym! Kościół zawsze miał tutaj uprzywilejowaną pozycję i odwdzięczał się za to państwu i narodowi, dając mądrych przywódców, prawdziwe autorytety moralne i chroniąc nas w dobie zagrożeń. Nie zapominajmy i nie dajmy się straszyć politycznej propagandzie ludzi nietolerancyjnych wobec katolicyzmu! – napisał do redakcji Portalu PCh24.pl czytelnik, pan Janusz z Mielca.

 

Kto przyjął chrzest i wciągnął Polskę w obręb cywilizacji chrześcijańskiej? Władca! Mieszko I stworzył zręby państwa wyznaniowego. Pierwsi Piastowie budowali z pieniędzy publicznych, państwowych pierwsze w kraju murowane kościoły. Spełniały one z resztą funkcję nie tylko sakralną – kościół św. Andrzeja na krakowskim Okole (miejscowość między Wawelem a Krakowem-Rynkiem) był jedynym niezdobytym przez tatarów obiektem w stolicy księstwa. A ufundował go jeden z najwyższych państwowych urzędników – Palatyn Sieciech.

Wesprzyj nas już teraz!

Polska Jagiellonów też była państwem wyznaniowym – Jagiełło, by przyjąć Koronę musiał ochrzcić się jako katolik (bo wbrew informacją ze szkół, nie był poganinem a prawosławnym!). Każdy Król Rzeczpospolitej, także elekcyjny, musiał być katolikiem. Nie stało to w sprzeczności z akceptowaniem innych konfesji, ale władca Polski musiał być katolikiem. Sobieski obronił Europę przed Turkami na prośbę Papieża – głowy Kościoła Rzymskiego!

Gdzie Jagiełło i Sobieski składali zdobyte na wrogach chorągwie? U stóp Konfesji Św. Stanisława w Katedrze na Wawelu. Przy relikwiach patrona Polski. August II Sas, elektor saski, by zostać królem Polski przeszedł na katolicyzm. Konstytucja 3 maja, chociaż liberalna i postępowa, nazywała wprost katolicyzm wiarą dominującą.

Katolicyzm razem z polskością były powodem ataków zaborców na naszych przodków. Bolszewicy nienawidzili nas właśnie za wierność wierze Rzymskiej. Kto w okresie komunizmu był ostojną i dawał nam nadzieję? Kościół! Z jego wsparcia korzystali nawet lewicowi opozycjoniści, a także ci siedzący dzisiaj w poselskich ławach PO! Platforma jednak chce o tym zapomnieć. Przypominam więc: Polska była, jest i będzie katolicka! Bez katolicyzmu nie ma Polski! Co więcej, zawsze byliśmy państwem wyznaniowym! Kościół zawsze miał tutaj uprzywilejowaną pozycję i odwdzięczał się za to państwu i narodowi, dając mądrych przywódców, prawdziwe autorytety moralne i chroniąc nas w dobie zagrożeń. Nie zapominajmy i nie dajmy się straszyć politycznej propagandzie ludzi nietolerancyjnych wobec katolicyzmu!

 

Janusz z Mielca



Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie