– Władza sądownicza uzurpuje sobie prawo do wykonywania władzy ustawodawczej – w ten sposób publicysta Grzegorz Górny w porannej audycji radiowej opisał globalną tendencję do kształtowania prawa przez „trzecią władzę” ponad głowami ustawodawców.
Katolicki pisarz i dziennikarz uczestniczył w sobotnim programie Polskiego Radia 24. Punktem odniesienia do rozmowy była sprawa „ślubu humanistycznego”, jaki dwóch mężczyzn ogłosiło przed tygodniem podczas V Trójmiejskiego Marszu Równości. Osoby te domagają się by Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał ich roszczenia do legalnego związku, mimo, że w Polsce obowiązuje prawo chroniące instytucję małżeństwa przed takimi uzurpacjami.
Wesprzyj nas już teraz!
Uczestnicy programu „Wojna cywilizacji” przypomnieli, że podobny proces we Włoszech doprowadził w ciągu pięciu lat do usankcjonowania w tym kraju jednopłciowych związków.
– Myślę, że mamy tu do czynienia z uzurpacją kasty sądowniczej, która w tej chwili prowadzi ofensywę w skali globalnej – ocenił światowe tendencje Grzegorz Górny. – Wywiedziony od Monteskiusza klasyczny podział władzy zakłada, że jest władza ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza. Ale dzisiaj widzimy, że władza sądownicza uzurpuje sobie prawo do wykonywania władzy ustawodawczej – dodał.
– Lud wybiera swoich reprezentantów w ciałach ustawodawczych, czyli w parlamencie, by ustalali prawo. Tymczasem okazuje się, że jest ktoś, kto sytuuje się ponad tym prawem. To są właśnie sędziowie, zwłaszcza ci, którzy są zgromadzeni w sądach najwyższych – opisywał publicysta.
– Chodzi o tzw. teorię żywej konstytucji, która w USA zaczęła sobie zdobywać popularność od lat 60. Mówi ona, że nie trzymamy się litery konstytucji, ale interpretujemy ją zgodnie z duchem czasów. (…) Tak naprawdę wszystko zależy od światopoglądu sędziów – stwierdził Grzegorz Górny.
Źródło: Polskie Radio 24
RoM