Grecja, Włochy, Hiszpania i Malta domagają się, aby Unia Europejska powróciła do mechanizmu przymusowej relokacji migrantów.
Z przeprowadzonych analiz wynika, że tzw. pandemia koronawirusa nie zatrzymała napływu nielegalnych imigrantów na Stary Kontynent, którzy docierają w przeważającej części do krajów południa Europy. W związku z tym Grecja, Włochy, Hiszpania i Malta chcą zmusić Unię Europejską, aby wróciła do pomysłu przymusowej relokacji imigrantów.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze tych czterech krajów naciskają w tej sprawie na najwyższych urzędników unijnych, a także kanclerz Angelę Merkel, ponieważ to Niemcy do końca 2020 roku przewodniczą Unii Europejskiej i to Berlin może odegrać kluczową rolę w kwestii przymusowej relokacji.
Twardy sprzeciw dla przymusowych rozwiązań zapowiada Polska. – My sprzeciwiamy się mechanizmom obowiązkowym, obligatoryjnym, które miałyby nam narzucić jakich uchodźców i w jakiej kwocie będziemy przyjmować. To jest kompetencja państwa członkowskiego. Nie jest to kompetencja unijna – zwraca uwagę wiceszef polskiej dyplomacji Szymon Szynkowski vel Sęk.
Przedstawiony we wrześniu przez Komisję Europejską unijny pakt w sprawie migracji i azylu zakłada dużą dowolność państw członkowskich. Mogą one przyjmować uchodźców, a także zapewniać im możliwość powrotu do ojczyzn. Bruksela postuluje też zwiększenie kontroli na zewnętrznych granicach wspólnoty oraz przyśpieszenie trybu rozpatrywania wniosków o udzielenie azylu.
Źródło: Telewizja TRWAM, radiomaryja.pl
TK