14 kwietnia 2016

Czy Amerykanie odtajnią dokumenty o zamachach na WTC? Czarne chmury na Saudyjczykami

(Robert J. Fisch [CC BY-SA 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], via Wikimedia Commons)

Amerykańskie media spekulują nad odtajnieniem przez  Baracka Obamę dokumentów dotyczących zamachów z 11 września 2001 r. Zdaniem części komentatorów i polityków dowodzą one uczestnictwa wysokich przedstawicieli władz Arabii Saudyjskiej i tamtejszych biznesmenów w aktach terroru. Biały Dom zaprzecza tym pogłoskom. Obecnie nad decyzją o klasyfikacji papierów pracuje amerykański wywiad.


Były senator Florydy Bob Graham powiedział w wywiadzie dla Fox News jakoby Obama miał podjąć decyzję w sprawie odtajnienia dokumentów w ciągu miesiąca lub dwóch. Pojawiają się spekulacje, że na 28 stronach tajnych papierów znajdują się informacje kompromitujące Saudów. Graham w rozmowie z Fox News stwierdził, że do zamachów z 11 września przyczyniły się zarówno Saudyjskie władze, jak i tamtejszy biznes oraz organizacje pozarządowe.  

Wesprzyj nas już teraz!

 

Uczestnictwo obywateli Arabii Saudyjskiej w zamachu już teraz nie budzi żadnych wątpliwości. Wiadomo, że 15 z 19 porywaczy amerykańskich samolotów posiadało obywatelstwo tego kraju. Pewną poszlakę stanowi także fakt, że ojciec Osamy bin Ladena, Mohammed bin Awad bin Laden był zamożnym Saudyjskim biznesmenem. Dyskusja dotyczy jednak udziału przedstawicieli władz arabskiego państwa.  

 

Rzecznik Białego Domu Josh Earnest stwierdził, że nie wie czy Obama zapoznał się z dokumentacją. Dodał, że wywiad ocenia aktualnie dokumenty pod kątem klasyfikacji. Od tego zależy przydzielenie odpowiedniego poziomu tajności. Earnest dodał, że badania amerykańskiej Komisji zajmującej się zamachami z 11 września nie wykryły udziału Arabii Saudyjskiej w tym akcie przemocy. 

 

Do tej pory ani Barack Obama ani jego poprzednik George W. Bush nie zdecydowali się na  odtajnienie dokumentów. Powoływali się na zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Przeciwnicy zarzucają amerykańskim władzom celowe dążenie do ukrycia wpływu Saudyjczyków na zamachy. Obecnie jednak amerykański prezydent znajduje się pod presją, co wiąże się z zaplanowaną na przyszły tydzień wizytą do Arabii Saudyjskiej. Kraj ten pozostaje amerykańskim sojusznikiem.

 

W zamachach 11 września 2001 r. dwa samoloty zniszczyły wieże World Trade Center, trzeci uderzył zaś w Pentagon. Czwarta porwana maszyna rozbiła się na polu w Pensylwanii. W atakach zginęło około 3000 osób. Uznany za mózg operacji Osama bin Laden został zabity przez amerykańskie siły w maju 2011 r.

 

 

Źródło: foxnews.com

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram