5 września 2018

Ordo Iuris wspiera wniosek o uchylenie aborcyjnej przesłanki eugenicznej

(Fot. Facebook/Ordo Iuris)

Pomimo upływu dziesięciu miesięcy od złożenia w Trybunale Konstytucyjnym wniosku o stwierdzenie niezgodności z ustawą zasadniczą przepisów pozwalających na tak zwaną aborcję eugeniczną, wciąż nie zapadło w tej sprawie rozstrzygnięcie. Instytut Ordo Iuris sformułował dwie opinie, dowodzące niekonstytucyjności przesłanki pozwalającej zabić dziecko nienarodzone ze względu na podejrzenie choroby bądź upośledzenia.

 

Pod wnioskiem złożonym pod koniec października 2017 roku przez posła Bartłomieja Wróblewskiego z PiS podpisało się 107 parlamentarzystów. Na środowej konferencji prasowej instytut Ordo Iuris poinformował o skierowaniu do TK dwóch opinii wspierających postulat ochrony życia z punktu widzenia wiążących przepisów krajowych i międzynarodowych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

–  To czas, w którym aborcja ze względu na najszerzej interpretowaną przesłankę jest stale wykonywana w polskich szpitalach. Biorąc pod uwagę, że na jej podstawie poniosło śmierć w zeszłym roku 1 039 dzieci, stanowi to ponad 95 procent wszystkich legalnie przeprowadzanych w  Polsce aborcji – podkreślił w trakcie prezentacji opinii dr Tymoteusz Zych z zarządu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

 

Prawnik zauważył, że na ewidentną niezgodność przesłanki eugenicznej z ustawą zasadniczą wskazuje nie tylko sam wniosek parlamentarzystów, ale i dotychczasowe orzecznictwo TK, a także dokument zaprezentowany w środę. Jego autorzy odwołali się do ugruntowanej w europejskiej kulturze prawnej formuły Amicus curiae („Przyjaciel sądu”), pozwalającej organizacjom społecznym – ze względu na publiczne dobro – uczestniczyć w procesie legislacji.

 

Pierwsza z przedstawionych opinii została przygotowana w gronie ekspertów Ordo Iuris. Dotyczy niezgodności przepisów eugenicznych z polską Konstytucją. Nasza ustawa zasadnicza nie ogranicza bowiem prawa do życia i zakazuje dyskryminacji.

 

Ordo Iuris pisze, iż zarówno Konstytucja, jak i liczne umowy międzynarodowe podpisane przez Polskę gwarantują [prawną ochronę życia i nie wprowadzają w tej mierze żadnych wyjątków, w tym także ze względu na wiek i stan zdrowia. „W szczególności wniosek taki wypływa z Konwencji o prawach dziecka z 1989 roku, która wprost nakazuje otoczyć dzieci ochroną prawną, zarówno przed, jak i po urodzeniu” – wykazuje instytut.

 

Druga opinia odnosi się do prawa międzynarodowego i powstała z udziałem zagranicznych organizacji pro-life. Jak zwrócił uwagę dr Zych, opinii społecznej wciąż serwowana jest dezinformacja jakoby prawo międzynarodowe wymagało od naszego państwa wprowadzenia przepisów pozwalających na tzw. aborcję. Autorzy tych manipulacji powołują się jednak na niewiążące Polskę zapisy. Głównie są to opinie o statusie co najwyżej doradczym. „Wbrew postulatom i nieprawdziwym informacjom płynącym ze strony ruchów proaborcyjnych, ani polska Konstytucja (i inne przepisy prawne), ani prawo międzynarodowe nie gwarantuje prawa do zabijania innych ludzi, w tym prawa matki do zabijania swoich nienarodzonych dzieci (zwanych przez te środowiska prawem do aborcji albo prawami reprodukcyjnymi” – czytamy w stanowisku instytutu.

 

Przedstawiciel Ordo Iuris przypomniał ogłoszoną 28 maja 1997 roku wykładnię do poprzedniej ustawy zasadniczej. Trybunał, uchylając tzw. społeczną przesłankę aborcyjną, stwierdził wtedy, że „życie ludzkie, w tym rozwijające się w fazie prenatalnej, stanowi wartość konstytucyjną”.

Obecna w najważniejszej polskiej ustawie ochrona macierzyństwa odnosi się również do relacji matki i dziecka, i obejmuje ochronę dziecka nienarodzonego – przypomniał dr Zych.

 

Prawo i Trybunał za życiem

Dr Marcin Olszówka, koordynator Centrum Analiz Legislacyjnych instytutu Ordo Iuris wymienił istotne z punktu widzenia ochrony życia stanowiska organów państwowych. Przypomniał miedzy innymi, że w sprawie poselskiego wniosku do TK pozytywne opinie wyrazili uczestnicy postępowania: Sejm oraz prokurator generalny. Jeszcze w styczniu 2004 roku Trybunał orzekł, iż wszelkie wątpliwości w materii życia ludzkiego należy rozstrzygać na rzecz jego ochrony (in dubio pro vita humana). Ponad cztery lata później, 30 września 2008 roku stwierdził, że nie można pozbawiać życia człowieka ze względu na zdrowie innych ludzi. Z kolei 18 kwietnia 2018, rozpatrując kwestię zapłodnienia in vitro, potwierdził „prawo zarodka do życia” oraz „zakaz przedmiotowego traktowania jakiegokolwiek zarodka”.

 

Konstytucja RP zakazuje aborcji. Ochrona życia zapisana w jej 38. artykule zakazuje zabijania człowieka. Życie jest chronione w każdej postaci, nie wolno wprowadzać jakichkolwiek czasowych ograniczeń, np. związanych z momentem urodzenia – podkreślił dr Olszówka. – Ani Konstytucja ani żaden wiążący akt prawa międzynarodowego nie daje podstaw do konstruowania prawa matki do zabicia własnego dziecka – dodał.

 

Prawnik wskazywał, że człowiekiem jest się w takim samym stopniu zarówno przed, jak i po urodzeniu, od samego poczęcia. Godność jest przyrodzona, wynika z samej istoty człowieczeństwa. Nie nabywa się jej ani nie traci w jakimś momencie. Pogląd, który się temu sprzeciwia, nie zasługuje na aprobatę ze strony instytucji publicznych. – Człowieczeństwo jest faktem a nie poglądem – powiedział dr Olszówka. Wynika z tego między innymi, że niekaralność zabijania dziecka ze względu na niepełnosprawność, chorobę czy upośledzenie ofiary stanowi jawną dyskryminację nienarodzonych.

 

Czy jesteśmy cywilizowanym społeczeństwem?

Obecna na prezentacji Maria Madise ze stowarzyszenia na rzecz Ochrony Dzieci Nienarodzonych (Society for the Protection of Unborn Children – SPUC) podkreśliła fakt poparcia opinii Ordo Iuris przez 38 organizacji z różnych krajów świata, między innymi ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Węgier, Holandii, Chorwacji, Irlandii czy Belgii. – Prawo zezwalające na zabicie nienarodzonego nigdy nie może być sprawiedliwe, nigdy nie może być zgodne z prawami człowieka – stwierdziła. Przypomniała, że konwencja praw osób niepełnosprawnych mówi że nie w pełni zdrowe  dzieci mogą korzystać z praw na równi ze wszystkimi innymi.

 

Maria Madise opowiedziała o skutkach mentalności eugenicznej rozpanoszonej na Wyspach Brytyjskich: w Anglii i Walii ponad 90 procent dzieci z podejrzeniem Zespołu Downa poddawane jest tzw. aborcji. Coraz bardziej rozszerza się zakres badań prenatalnych, a w przypadku choćby podejrzenia niepomyślnych wyników, kobiety poddawane są przez personel medyczny presji na rzecz zabicia dziecka. Te matki, które poddadzą się tym sugestiom, cierpią w praktyce bardziej niż decydujące się na urodzenie potomstwa, choćby miało ono przeżyć zaledwie kilka godzin czy dni.

– Ochrona tych najsłabszych, najbardziej bezbronnych dzieci stanowi podstawowe kryterium oceny naszej cywilizacji – podkreśliła Madise.

 

Ten sam aspekt podniósł drugi gość Ordo Iuris – Hugo Bos, lider holenderskiej organizacji Civitas Christiana. – Jak możemy nazywać się cywilizowanym krajem jeśli nie uszanujemy prawa dzieci do narodzenia? – pytał. Zachęcał Polaków do uczynienia odważnego kroku naprzód w dziele ochrony życia. Stanowiłoby to czytelny przykład dla krajów zachodnich. Holender powołał się na negatywny przypadek swojego państwa, konsekwentnie podążającego w stronę ustanowienia kultury śmierci. Wroga życiu mentalność powoduje, że w tamtejszej opinii społecznej z ust takich społecznych autorytetów jak lekarze czy filozofowie padają postulaty „moralnego obowiązku” rodziców dokonania aborcji chorego dziecka bądź też „zastąpienia” dzieci chorych zdrowymi (w domyśle: zabicia tych niepełnosprawnych). Mówi się o ograniczaniu prawa rodziców do decydowania w kwestii zachowania przy życiu upośledzonego potomstwa.

 

W takich państwach jak Holandia, Dania czy Belgia, gdzie wprowadzono bezinwazyjne testy prenatalne, liczba przychodzących na świat dzieci z zespołem Downa radykalnie spada – z powodu tzw. aborcji.

 

Jednak Hugo Bos przekazał też dobre informacje. W jego kraju z roku na rok przybywa uczestników cyklicznego marszu dla życia. W 2017 roku wzięło w nim udział już 13 tysięcy osób. Świadomość pro-life jest tam coraz większa.

 

 

RoM

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram