Na skutek działań przeciwników ideologii LGBT, trasa marszu homoseksualistów w Olsztynie została zmieniona w ostatniej chwili, a demonstranci zostali zmuszeni do przejścia bocznymi, mało prestiżowymi ulicami. Pierwotnie ich marsz miał przebiegać przez centrum miasta.
O sukcesie mogą mówić środowiska konserwatywne i patriotyczne z Olsztyna, którym w ostatniej chwili udało się zmienić trasę marszu homoseksualistów. Organizacje LGBT zaplanowały pierwszy w historii miasta tęczowy marsz, który miał przejść najważniejszymi ulicami stolicy Warmii i Mazur. Dzięki skuteczności przeciwników tęczowej ideologii i błędowi organizatorów manifestacji, trasa marszu została zmieniona, a uczestnicy homoparady zostali zmuszeni do przejścia bocznymi ulicami miasta.
Wesprzyj nas już teraz!
Organizatorzy od dawna zapowiadali, że trasa manifestacji będzie przebiegała przez centrum miasta rozpoczynając od Hali Urania, a kończąc w Parku Centralnym. Jednak dzięki aktywności środowisk patriotycznych, zanim środowiska LGBT poprawnie złożyły wniosek o rejestrację wydarzenia, do urzędu miasta wpłynęło pismo o rejestrację kontrmanifestacji. Zaplanowano je dokładnie na tej samej trasie, którą pierwotnie mieli przejść homoseksualiści. Wobec czego pierwszeństwo rejestracji zgromadzenia otrzymali przeciwnicy promowania LGBT.
Środowiska patriotyczne rejestrując swoje zgromadzenia na trasie homomarszu oraz w innych ważnych miejscach Olsztyna, uniemożliwili tym samym przejście homoparady przez centrum miasta. Doszło do tego przez błąd organizatorów manifestacji LGBT, którzy podali do publicznej wiadomości informację o trasie przemarszu, zanim poprawnie zarejestrowali wydarzenie w urzędzie miasta. Tym samym władze nakazały organizatorom parady LGBT zmianę trasy, która nie mogła przebiegać już przez najważniejsze miejsca w Olsztynie.
„Jedna z głównych organizatorek, która jednocześnie jest osobą, która zarejestrowała Marsz, Agata Szerszeniewicz, została wezwana do Urzędu Miasta Olsztyna w celu zmiany miejsca lub czasu zgromadzenia planowanego na 15.06. Powodem było uznanie pierwszeństwa zgromadzenia innemu organizatorowi, który zarejestrował swoje zgromadzenie tego samego dnia co ona (…). Wcześniej nie otrzymałyśmy informacji o jakichkolwiek nieprawidłowościach” – brzmią wyjaśnienia organizatorów homoparady, zamieszczone w serwisie Facebook.
Przeciwko zmianie trasy tęczowej manifestacji sprzeciwiali się lewicowi aktywiści. „To skandal, że agresywne homofobiczne środowiska będą głosiły agresywną propagandę, a kolorowy radosny pochód jest wysyłany na obrzeża miasta” – napisał Bartosz Grucela, przedstawiciel partii Razem.
Warto podkreślić, że co prawda manifestacja LGBT w Olsztynie została zmuszona do wybrania mało prestiżowej trasy, ale patronat nad wydarzeniem objął prezydent miasta Piotr Grzymowicz.
Źródło: wpolityce.pl
WMa
