6 listopada 2018

Modyfikacje genetyczne: czołowy problem etyczny i polityczny XXI wieku

(Zdjęcie ilustracyjne. fot. pixabay.com)

Analitycy z prywatnej agencji wywiadowczej Stratfor opisują kontrowersje, jakie na świecie budzi modyfikowanie genów. Chodzi tu głównie o różnice etyczne w podejściu różnych krajów. Zmiana genów pozwala na pewne korzyści, jednak ryzyko jawi się jako trudne do oszacowania.

 

Jednym z przykładów podawanych przez analityków jest modyfikowanie genów komarów w laboratoriach. Pozwala ono na eliminację populacji komarów przenoszących malarię. Niektórzy jednak obawiają się, że zniszczenie całego gatunku to zbyt duży koszt. Inni zwracają uwagę na możliwe negatywne konsekwencje dla ekosystemu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Podejście różni się w zależności od kraju. Jak się wydaje społeczeństwa Ameryki Południowej, gdzie malaria przenoszona przez komary stanowi poważny problem, mogą twierdzić, że należy wyeliminować przenoszący zarazę gatunek. Z kolei obywatele w krajach rozwiniętych mogą wyrażać odmienne zdanie. Ponieważ nowe technologie, takie jak modyfikowanie genów powstają zazwyczaj w krajach rozwiniętych, może tu dojść do konfliktu. Potrzebne, choć trudne do wykonania okaże się zatem uzgodnienie wspólnego stanowiska.

 

Kolejne problemy wiążą się z kwestią stosowania techniki CRISPR (do modyfikowania genów) na embrionach. W sierpniu chińscy naukowcy zastosowali ją jako pierwsi na żywych organizmach. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych kwestia ta objęta jest surowszymi regulacjami. Obrońcy dzieci poczętych zwracają bowiem uwagę na nieetyczny charakter eksperymentowania na embrionach – będących już istotami ludzkimi.

 

Jak zauważa Stratfor, Chiny starają się objąć funkcję lidera w wyścigu biotechnologicznym. Znajdują się pod tym względem na uprzywilejowanej pozycji, gdyż w ich kulturze zasady bioetyczne są mniej konserwatywne.

 

Kontrowersje dotyczą również upraw modyfikowanych genetycznie. Z jednej strony zwiększają one plony, a zmniejszają ilość koniecznych nawozów i herbicydów. Z drugiej jednak, jak twierdzą niektórzy, szkodzą ludzkiemu zdrowiu i bioróżnorodności. W tym przypadku również regulacje różnią się w zależności od rejonu. Na przykład Stany Zjednoczone są pod tym względem bardziej liberalne niż Unia Europejska.

 

Jak zauważają analitycy z firmy Stratfor w kwestiach trudno spodziewać się światowego konsensusu dotyczącego regulacji prawnych w kwestii biotechnologii. Różnice kulturowe, społeczne i ekonomiczne między państwami są bowiem zbyt wielkie.

 

Modyfikowanie genów wiąże się istotnie z wieloma problemami i dobrze, że ten problem został zauważony. Analiza Stratfor pokazuje między innymi priorytety poszczególnych społeczeństw. Na marginesie – zdumiewające jak poważnym problemem dla niektórych populacji może stać się ewentualne wyginięcie gatunku komara, podczas gdy dzieci nienarodzone masowo padają ofiarą aborcyjnej hekatomby. Zdumiewające, że naruszenie „bioróżnorodności” przez modyfikację genetyczną upraw uznaje się zaś za bardziej niebezpieczne od eutanazji czy chorób rozprzestrzenianych drogą płciową.

 

Źródło: worldview.stratfor.com

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 714 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram