Polscy katolicy domagają się otwarcia kościołów na Boże Narodzenie. Przygotowali stosowną petycję, którą podpisać można na portalu Protestuj.pl. Protest jest efektem prośby przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, który domaga się zmiany limitu z jednej osoby na 15 metrów kwadratowych na 7 metrów kwadratowych.
W związku z pandemią koronawirusa w całej Europie stosowane są różnego rodzaju ograniczenia. Dotyczą one również Polski, a jednym z najbardziej uderzających w katolików ograniczeniem jest zmniejszona liczba osób, które mogą uczestniczyć w Mszach świętych. Obecnie każda osoba w kościele powinna mieć „dla siebie” 15 metrów kwadratowych wolnej przestrzeni.
Wesprzyj nas już teraz!
Na sprawę zareagował przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Stanisław Gądecki, który wystosował prośbę do premiera Mateusza Morawieckiego, aby od dnia Wigilii Bożego Narodzenia limit wiernych został zmieniony – do jednej osoby na 7. metrach kwadratowych.
To jednak nadal potężne ograniczenia! W związku z tym wierni katolicy domagają się od premiera całkowitego ich zniesienia. W serwisie Protestuj.pl stworzona została petycja, której zadaniem jest Odzyskanie Bożego Narodzenia.
Jak słusznie stwierdza petycja, każdy katolik ma prawo uczestniczyć w obchodach Narodzenia Pańskiego. Wolność wyznania i praktykowania wiary, nawet w najtrudniejszych czasach, gwarantuje polska Konstytucja.
Podpisujący nie chcą, aby powtórzyła się sytuacja z Wielkanocy, gdy katolicy musieli spędzać ten czas zamknięci w domach, a w uroczystościach uczestniczyli za pośrednictwem środków masowego przekazu.
„Święta Bożego Narodzenia to drugie najważniejsze święta dla katolików. Ważniejsze są jedynie uroczystości Wielkiej Nocy. A my, katoliccy wierni, zmuszeni byliśmy pozostać w domach w trakcie obchodów Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku, Wielkiej Soboty i Niedzieli Wielkanocnej. Uczestnictwo we wspólnym świętowaniu przez obecność na Mszach świętych jest prawdziwym przeżyciem tego świętego czasu, czego nie można powiedzieć o udziale w Eucharystii za pośrednictwem środków masowego przekazu” – czytamy na stronie Protestuj.pl.
Petycję do premiera można podpisać TUTAJ.
Hierarchowie zapewne w zjednoczeniu z duchem świata wyjdą naprzeciw i sami zamkną kościoły aby być zjednoczonym z tymi którym pozamykano stoki narciarskie, hotele… Hierarchowie przestali walczyć i głosić Chrystusa a stali się świeckimi mendeżerami
Nie rozumiem tego listu. Co ma premier do gadania w sprawie kościołów? Kościoły nie są własnością premiera! Jakiś czas temu proboszcz ogłaszając składkę na remont kościoła powiedział, że kościół jest własnością parafian, bo ksiądz dziś jest tu, a jutro gdzie indziej, a kościół zostaje dla ludzi. Jeśli taka jest prawda, więc dlaczego ktoś inny ma decydować ile osób może wejść do kościoła? Nie ma prawa tego robić ani premier, ani biskup, ani proboszcz. Sami ludzie powinni decydować czy pójdą w „dobie pandemii” do kościoła, czy ze strachu zostaną w domu. Nie jestesmy dziećmi, żeby nam tego zabraniać i ustalać jakieś limity.
@ Anna
– jeśli to wszystko prawda, to tym bardziej po co ograniczenia?
A czy nie należałoby odwołać się do zapisów Konkordatu, a może też na jego podstawie pozwać rząd przez Episkopat??
Tylko pytam..
Nie wierzę własnym oczom co wy tu na tej Pch piszecie. Czy Ci co podpisali petycję nie wierzą w istnienie wirusa. Czysta ignorancja. Ludzie nie chodzą do kościoła bo nie chcą i żadne zwiększone limity ich nie przyciągną. Spójrzcie na nasze ulice ile zła, ile nienawiści.. w tych protestach oszalałych i wulgarnych kobiet. Gorliwa modlitwa wierzących jest tu potrzebna.. Zastanawiam się po co robić takie zamieszanie, zamęt? Żeby było jeszcze gorzej?
Myślę, że kierowanie takich próśb do pana Zmorawieckiego agenta globalistów i Big Pharmy jest bezcelowe. Nie upadlajcie się tylko ignorujcie te kretyńskie, totalitarne zakazy i idźcie do kościoła nie zważając na agenturę ani na mniemaną pandemię.
To niedobra petycja, bo obarczą nas wierzących winą za roznoszenie zarazy.
Propozycja abpa Gądeckiego jest dobra.
Wszyscy wierni się zmieszczą przy rezygnacji z koncelebry i zwiększeniu liczby Mszy św. Kapłanów jest dosyć w Polsce.
Komu zależy i tak pójdzie do kościoła. Albo idź wcześniej, albo załóż ciepłe buty. Ciesz się, że mogłeś przyjść i chwal Pana.Myślimy o bliźnich.Nie zrażamy ani covidem, ani grupą ani niczym innym.Takie czasy.????
Dominikanie twierdzą, że Pan Jezus urodził się. . . nie w sianeczku, o nie! 0n był w gnoju i błocie narodzony! Więc, o co chodzi? Sanitarnie był pariasem, nietykalnym, pewnie by mu jeszcze dołożyli maseczkę w ten gnóJ!!! Święta Rodzina, gdy poznali zakusy diabelskie, udali się w podróż, uciekli przed wariatem! My też mamy tę opcję – totalnie darząc dezaprobatą. każde, gwałcące rozum i roztropność, dywagacje i monity, o – maseczki i szczepionki – gdy każdy kompetentny i nie sprzedany! – Naukowiec, ostrzega przed kłamstwem i ewidentną manipulacją polityczną!
gdyby z tymi milionami podpisow katolikow biskupi dolaczyli swoj glos i zadanie, to moze i jakis skutek by byl.
Same owieczki moga sobie beczec do woli a i tak nikt ich nie bedzie sluchal ani sie uginal!